Po emocjonującym meczu na otwarcie sezonu PlusLigi z Cerrad Eneą Czarnymi Radom siatkarze LUK-u Lublin przegrali 0-3 na wyjeździe z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Początek pierwszego seta zapowiadał wyrównane spotkanie. Momentami Żółto-czarni prowadzili różnicą trzech punktów, jednak zdobywcy Ligi Mistrzów wraz z upływem seta pokazali moc i zwyciężyli 25-18. Druga partia, choć zapowiadała się pod wpływem dominacji ZAKSY, zaskoczyła przebiegiem. Goście gonili kędzierzynian i doprowadzili do wyniku 19-19. Od tego momentu gra toczyła się na ostrzu nożna. Górą wyszli z niej gospodarze, którzy zwyciężyli 25-23. Wydawało się, że podopieczni Dariusza Daszkiewicza po dobrym drugim secie są w stanie powalczyć. Nic z tych rzeczy. Trzecia odsłona meczu przebiegła całkowicie po myśli ZAKSY, która wygrała 25-18. Siatkarze LUK-u nie mogli znaleźć recepty na ataki Łukasza Kaczmarka i Wojciecha Żalińskiego, którzy zdobyli odpowiednio 27 i 14 punktów.
Po dwóch kolejkach lublinianie zajmują jedenaste miejsce w tabeli. Szansa na rehabilitację dla Żółto-czarnych w piątek. Nie będzie to jednak łatwy mecz, bo do Lublina przyjeżdża Jastrzębski Węgiel. Początek meczu o 20:30.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3-0 LUK Lublin
(25-18, 25-23, 25-18)
ZAKSA: Kaczmarek (27), Janusz (3), Śliwka, Smith (9), Pashytskyy (6), Żaliński (14), Shoji (libero), Banach
LUK: Nowakowski (4), Tavares, Komenda (2), Malinowski (8), Wachnik (2), Szerszeń (12), Romać (10), Jendryk (5), Stajer, Watten (libero), Włodarczyk (2)