Na Starym Mieście uhonorowano postać belgijskiego filozofa. Jaki miał stosunek do Lublina?
Na ścianie budynku przy ul. Kowalskej 10 powstała nowa tablica pamiątkowa. Jest ona poświęcona Leopoldowi Flamowi, badaczowi humaniście żydowskiego pochodzenia. Działał on w ruchu oporu, wielokrotnie trafiał do aresztu i obozów koncentracyjnych. Jednocześnie był profesorem Uniwersytetu w Brukseli, autorem prac o etyce, wolności oraz odpowiedzialności. Mieszkał w Lublinie przez 5 lat, w domu krewnych swojego ojca, stąd wybór miejsca uhonorowania jego pamięci.
O ważności postaci Leopolda Flama dla lublinian mówi kierownik Katedry Literatury Niderlandzkiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, prof. Marcin Polkowski:
Upamiętnienie filozofa było efektem współpracy z Przedstawicielstwem Flandrii w Polsce i w Krajach Bałtyckich. Dołączyli również przedstawiciele zagranicznych środowisk akademickich (Guido Van Wambeke i Kristien Hemmerechts) oraz Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Halina Kundelska



