W ministerstwie rodziny, pracy i polityki społecznej trwają przygotowania do wprowadzenia sztandarowej obietnicy wyborczej Prawa i Sprawiedliwości – programu Rodzina 500+. Rząd chce go wprowadzić od 1 kwietnia.
Zakończyły się konsultacje społeczne w tej sprawie. Jednak głosy, jakie docierają do resortu, nie są korzystne w świetle złożonych obietnic. Za wypłacanie świadczeń odpowiedzialne będą samorządy. A te proszą o przesunięcie terminu wypłaty pierwszych środków, nawet do lipca. Boją się, że nie wszystkie miasta zdążą z wdrożeniem programu na czas, co może doprowadzić do paraliżu.
Lublina te obawy raczej nie dotyczą. Miasto już zaczęło przygotowania do wdrożenia programu tak, żeby zdązyć do kwietnia.
Za obsługę programu będzie odpowiadał Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.
Według wyliczeń ratusza, w lublinie zameldowanych jest prawie 40 tysięcy rodzin które łącznie wychowują ponad 56 tysięcy dzieci do 18. roku życia. Ciężko jednak na razie wskazać, ile z tych rodzin świadczenie będzie odbierać także na pierwsze dziecko. Ratusz nie ma jak dotąd danych na temat ich sytuacji ekonomicznej. Nie wiadomo też jak dotąd, ile rodzin nie jest zameldowanych w Lublinie, ale tutaj żyje i nie zamierza wyjeżdżać.
Na podstawie danych, które udało się do tej pory zebrać, ratusz wyliczył wstępne koszty programu. Rocznie miasto na świadczenia będzie wydawać prawie 340 mln zł. Do tego należy dodać wsparcie dla 500 dzieci wychowujących się w rodzinach zastępczych. Im przysługuje dodatek wychowawczy, a jego koszt wyniesie 3 mln zł.
Wprowadzenie programu Rodzina 500+ i przeniesienie obowiązku wypłaty świadczeń na MOPR, będzie wymagało wzmocnienia kadry w placówce.
Przy założeniu, że samorząd dostanie obiecane przez rząd 2% dotacji na obsługę programu, zgodnie ze wstępnymi wyliczeniami Lublin otrzymałby prawie 7 mln zł na ten cel. Koszt samych wynagrodzeń dla 35 nowych pracowników to 1 milion 800 zł. Jednak te założenia nie są jeszcze pewne. Rząd nie przyjął jeszcze ostatecznego rozwiązania w tej kwestii. jeśli okaże się, że wsparcie będzie za małe i miasto obsługę programu będzie musiało pokryć z własnego budżetu, na pewno będzie domagało się od rządu zwrotu tych pieniędzy.
Program „Rodzina 500+” przewiduje wprowadzenie świadczenia wychowawczego w wysokości 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko; w przypadku rodzin, których dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie (lub 1200 zł w przypadku rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym) – również na pierwsze dziecko.
W całej Polsce program obejmie prawie 3 mln rodzin. Jeśli świadczenia będą wypłacane od kwietnia, w tym roku kosztować nas to będzie 17 mld zł. W przyszłym – już 23 mld.