fot. Michał Piłat/AZS UMCS Lublin
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin przerwała czarną serię porażek. Lublinianki pokonały w spotkaniu wyjazdowym Enea AZS Poznań 81:69 i odniosły swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie.
Dla podopiecznych Wojciecha Szawarskiego ta wygrana jest niezwykle cenna. Po raz ostatni akademiczki z Lublina triumfowały niemal dwa miesiące temu. Po serii meczów z ligową czołówką, czas na starcia z zespołami z dołu tabeli.
Pierwszym takim rywalem były poznanianki. Drużyna prowadzona przez Marka Lebiedzińskiego będzie w tym sezonie walczyła o utrzymanie. Zwycięstwo z nimi było więc, niejako, obowiązkiem „Pszczółek”. Z tego zadania wywiązały się bardzo dobrze.
Już po pierwszej połowie prowadziły 43:35. Decydująca była jednak trzecia odsłona, w której przyjezdne triumfowały 25:16. Nawet porażka w ostatniej partii – 13:18 – nie pozbawiła ich pewnej wygranej.
Dla lubelskiego szkoleniowca niezwykle ważne było wkomponowanie do zespołu Nikki Greene. Nowa środkowa miała dwa tygodnie na poznanie taktyki „Pszczółek”. Amerykanka zagrała solidny mecz – zdobyła 12 punktów, ale na niskiej skuteczność w rzutach z gry (5/14), do tego dołożyła 13 zbiórek. Liderką ekipy z Lublina była Brianna Kiesel, która uzbierała 27 „oczek”.
W sobotę akademiczki powrócą na mecz do Lublina. Ich rywalem będzie Sunreef Yachts Politechnika Gdańska.
======
Enea AZS Poznań – Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 69:81 (18:22, 17:21, 16:25, 18:13)
Pszczółka: Kiesel 27, Mistygacz 8 (10 zb.), Rymarenko 10, Adamowicz 18, Greene 12 (13 zb.) – Cebulska 2, Szajtauer 2, Vrancić 2
Trener: Wojciech Szawarski
Poznań: Hillsman 19, Demczur 11, Samburska 2, Parysek-Bochniak 9, Davis 21 – Nowicka 4, Urbaniak 3, Parzeńska, Niemojewska, Matović
Trener: Marek Lebiedziński
