Port Lotniczy w Świdniku nie będzie musiał zwracać dotacji unijnych. Taką decyzję podjęła Komisja Europejska.
Przyczyną zwrotu pieniędzy miała być zbyt mała liczba pasażerów. Ponadto problemem był też pas startowy, który według unijnych przedstawicieli był zbyt długi, jak na regionalne lotnisko. Kwota, którą musiał zwrócić port, miała sięgać 40 mln złotych.
Władze lotniska zwróciły się do komisji europejskiej o sprawdzenie tego czy przy budowie protu zostały zachowane wszystkie wytyczne.
– mówi Sławomir Sosnowski, marszałek województwa
Walka o to, by lotnisko nie musiało zwracać pieniędzy trwała prawie dwa lata. Jednak marszałek zaznaczył, że warto było podjąć ten trud:
Dzięki podpisanej umowie z przewoźnikiem linii Wizz Air od 2015 roku liczba pasażerów stale rośnie. W ubiegłym roku lotnisko obsłużyło ok. 400 tys. podróżnych.
Inna Yasnitska