Państwo domaga się zwrotu 15 milionów euro od spółki z Lublina. Firma nie wywiązała się z umowy.
Chodzi o respiratory, które od lubelskiego przedsiębiorstwa zakupiło Ministerstwo Zdrowia. Miało być ich ponad 1240, a dotarło jedynie 200. Sprzęt miał trafić do szpitali w czasie pierwszej fali pandemii. Jeszcze za kadencji ministra Łukasza Szumowskiego lubelska firma E&K dostarczyła sprzęt o wartości 9 mln euro.
Ministerstwo odebrało wtedy 200 sprzętów ratujących życie. Następnie z powodu opóźnienia dalszych dostaw odstąpiono od pozostałej części umowy. Prokuratura Generalna na wniosek Ministerstwa Zdrowia złożyła, w Sądzie Okręgowym w Warszawie, pozew w postępowaniu nakazowym o zapłatę ponad 12 milionów euro.
-mówi Bartosz Swatek z Prokuratorii Generalnej.
Orzeczenie to na chwilę obecną nie jest prawomocne , a stronie pozwanej przysługuje środek odwoławczy. Jednocześnie 13 listopada Kuratoria złożyła kolejny pozew na kwotę blisko 4 milionów euro.
-dodaje Swatek.
Prokuratoria podejmuje również dodatkowe czynności w tej sprawie. Jednak na obecnym etapie postępowanie jest objęte tajemnicą.