W czwartek miejscy radni głosować będą nad przygotowywanym od miesięcy programem dla dłużników, który pomoże części z nich znacząco zmniejszy zobowiązania. Czy to oznacza poprawę sytuacji osób zagrożonych eksmisją? Nie jest przekonana o tym Lubelska Akcja Lokatorska, która przestrzega przed niedociągnięciami projektu.
Program opracowany przez miasto został oparty na dwóch wariantach – wyjaśnia Łukasz Bilik, rzecznik Zarządu Nieruchomości Komunalnych.
Jednym z podstawowych warunków jest regularność wpłat. Ich bak automatycznie skutkuje zerwaniem porozumienia. Miasto nie zastanawiało się, co zrobić jeśli o braku zapłaty w danym miesiącu zadecyduje na przykład sytuacja losowa. Istnieje jedynie zapis dotyczący możliwości przejęcia zobowiązań przez inną osobę w przypadku śmierci dłużnika.
Według Lubelskiej akcji Lokatorskiej program jest za mało sprecyzowany. Nie ma w nim żadnej wzmianki na temat kontroli tego programu. Co więcej, jest on jednorazowy, potrwa do 2020 roku. Nie wiadomo więc, jaką pomoc uzyskają osoby, które zadłużą się po tym okresie.
Co więcej, w październiku zeszłego roku Lubelska Akcja Lokatorska złożyła do urzędu miasta własny projekt oddłużenia lokatorów, bazujący na rozwiązaniach innych miast. Jak wyjaśnia Bartłomiej Rzucidło, nie otrzymali jednak żadnej informacji zwrotnej.
W projekcie złożonym przez LAL była możliwość całkowitego umorzenia długu. Głównym założeniem była elastyczność i dostępność dla wszystkich lokatorów w Lublinie, bez względu na kwotę zadłużenia i liczbę członków rodziny. Zdaniem akcji, tego w propozycji miasta brakuje.
Przedstawiciele Lubelskiej Akcji Lokatorskiej będą obecni na czwartkowej radzie miasta i będą nakłaniać prezydenta do zdjęcia głosowania nad programem z porządku obrad. Po to, aby dać urzędowi więcej czasu na jego dopracowanie.
Niepokoi ich jeszcze jedna kwestia. Mianowicie doniesienia o kolejnych eksmisjach planowanych na sierpień. W zeszłym roku dach nad głową straciło kilkadziesiąt osób. Według doniesień medialnych zewnętrzna firma ma zająć się przeprowadzeniem eksmisji kolejnych kilkudziesięciu lublinian. W związku z tym Lubelska Akcja Lokatorska Planuje na piątek demonstrację.
Łukasz Bilik nie dementuje informacji o eksmisjach, jednak nie podziela obaw mieszkańców.
Lista osób zakwalifikowanych do eksmisji cały czas jest weryfikowana. Prowadzone są wywiady środowiskowe. Egzekucja nie będzie przeprowadzana między innymi w sytuacji, gdy w domu mieszkają osoby małoletnie.
Zdaniem Bartosza Rzucidło problemy lokatorskie w Lublinie nie ograniczają się jedynie do groźby eksmisji czy opracowania odpowiedniego systemu spłat zadłużeń.
Demonstracja Lubelskiej Akcji Lokatorskiej ma umożliwić dyskusję o wspomnianych problemach. Zaproszeni zostali na nią urzędnicy, wezmą w niej udział także goście z całej Polski, w tym przedstawiciele organizacji lokatorskich z Poznania czy Warszawy.
Demonstracja odbędzie się w piątek przed ratuszem o godzinie 15. jednocześnie rozpocznie wydarzenia pod hasłem Dni Lokatorskie, planowane na weekend, także przez Lubelską Akcję Lokatorską.
Szczegóły na Facebooku pod hasłem Lubelska Akcja Lokatorska.