Nim się człowiek obejrzał przed nami już siódma kolejka PKO BP Ekstraklasy. Motor po cichu liczy na to, że ”siódemka’’ będzie nich szczęśliwa. Rywalem Lublinian będzie jedna z najbardziej utytułowanych ekip w Polsce – Legia Warszawa.
Ekipa Mateusza Stolarskiego doznała w tym sezonie tylko jednej porażki. W pierwszej kolejce Motor uległ na Arenie Lublin Rakowowi Częstochowa. Potem poprzeczka była zawieszona nieco niżej. Miłym akcentem było zwycięstwo 0:2 nad Lechią Gdańsk. Widząc obecną sytuację w tabeli, drużyna znad morza chyba postanowiła regularnie dostarczać punkty ligowym rywalom. Następnie Motor i jego rywale zastosowali popularną w informatyce zasadę ,,kopiuj, wklej” i w trzech meczach z rzędu z Koroną Kielce, GKS-em Katowice oraz Puszczą Niepołomice padł remis. Kibiców może trochę niepokoić, że wszystkie te pojedynki mogą zadecydować o końcowym miejscu w tabeli. Każdy z wymienionych rywali będzie potencjalnie walczyć z drużyną Mateusza Stolarskiego o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie.
Czas na sprawdzian z ekipą z najwyższej ligowej półki. Legia Warszawa wywalczyła w czwartek awans do fazy ligowej Ligi Konferencji Europy, jednak w ostatnim spotkaniu w Ekstraklasie zremisowała ze Śląskiem Wrocław 1:1. Warszawiacy zajmują obecnie czwartą lokatę w tabeli, ale w przypadku zwycięstwa nad Motorem i porażce Cracovii mogą wskoczyć na najniższy stopień podium. Podopieczni Goncalo Feio w tym sezonie zaliczyli już spore wpadki. W 3 kolejce przegrali z Piastem Gliwice, który wyraźnie upodobał sobie w tym sezonie mocne ekipy (podopieczni Aleksandara Vukovicia wygrali wczoraj z Rakowem Częstochowa 1:0). W następnym spotkaniu Legia zremisowała na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Mecze z potencjalnie słabszymi ekipami mówiąc potocznie, nie podchodzą w tym sezonie ekipie ze stolicy.
Ekipa z Lublina na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej 3 spotka starego znajomego. Zarówno kibice jak i piłkarze dobrze wiedzą, że sporo zawdzięczają trenerowi Goncalo Feio. Portugalczyk może nie pozostawił po sobie w Lublinie dobrej prasy, ale awansu do 1 ligi i wprowadzenia wielu zawodników na wyższy poziom nikt mu nie zabierze. Pojedynek Legii z Motorem to spotkanie różnych wątków i historii, nie zawsze odpowiednich do przytoczenia. Kibice zarówno jednej jak i drugiej drużyny na pewno dopiszą. Na oficjalnej stronie Legii od paru dni widnieje komunikat o sold outcie. Kibicowsko będzie to na pewno fenomenalne spotkanie, które może potoczyć się na wiele różnych sposobów. O losach starcia zadecydują piłkarze i trenerzy. Miejmy jedynie nadzieję, że nie będzie to kolejna ekstraklasowa ,,Śmierć w Wenecji”.
Mecz Legia Warszawa vs Motor Lublin zaplanowany jest na niedzielę 1 września o godzinie 14:45 na stadionie im. Marszałka Józefa Piłsudskiego przy ulicy Łazienkowskiej 3.