fot. twitter.com/_Ekstraklasa_
Mecz do jednej bramki. To określenie idealnie pasuje do meczu Górnik Łęczna – Lecha Gdańsk. Górnicy przegrali 0-4. Dla Biało-zielonych byli jedynie statystami w meczu otwierającym dziewiątą kolejkę PKO BP Ekstraklasy.
Pierwsze minuty należały jednak do gospodarzy. Szansę na pokonanie Dusana Kuciaka mieli Marcel Wędrychowski i Leandro. W 15.minucie odpowiedzieli gdańszczanie, ale strzał piłkarza gości minął bramkę Gostomskiego. 120 sekund później tylko interwencja Gostomskiego uratowała gospodarzy od straty bramki. Zielono-czarni odpowiedzieli w 25.minucie uderzeniem Janusza Gola. Strzał pomocnika łęcznian obronił jego były kolega z Legii Warszawa, Dusan Kuciak. Wszystko zaczęło się sypać w 35.minucie. Drugą żółtą kartką został ukarany Gol, a sześć minut później wynik otworzył były piłkarz Górnika Łukasz Zwoliński. Nie minęło 180 sekund, a drugiego gola dla gdańszczan strzelił Flavio Paixao.
Po przerwie Lechia kontynuowała dzieło. Choć na początku drugiej części meczu Kuciak znów musiał popisać się swoimi umiejętnościami, to Biało-zieloni szybko odpowiedzieli. W 50.minucie groźnym uderzeniem popisał się Ilkay Durmus. Pięć minut później Gostomskiego pokonał Kacper Sezonienko. 64 i 65.minuta mogła się okazać zabójcza dla gospodarzy. Na szczęście dla nich sędzia Damian Sylwestrzak nie uznał goli z powodu pozycji spalonej. Chwilę później niecelnym strzałem popisał się Mario Maloca. W 71.minucie łęcznian dobił Flavio Paixao. Podopieczni Tomasza Kaczmarka wciąż atakowali. Szanse mieli Maciej Gajos i Łukasz Zjawiński. Akcje cały czas inicjował wprowadzony za Zwolińskiego Bassekou Diabate. Bez powodzenia. Podopieczni Kamila Kieresia w 86.minucie mieli jeszcze szansę na honorowe pożegnanie się z kibicami, lecz nie wykorzystali szansy.
Po tej porażce Górnicy zajmują przedostatnie miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem pięciu punktów. Kolejne spotkanie łęcznianie rozegrają na wyjeździe. 3.października zmierzą się z Pogonią Szczecin. Początek starcia o godzinie 15.
Górnik Łęczna 0-4 Lechia Gdańsk
Bramki: 41′ Zwoliński, 44′, 71′ Paixao, 55′ Sezonienko
Górnik: Gostomski – Orłowski, Baranowski, Pajnowski, Leandro (46′ Dziwniel) – Gol, Drewniak – Wędrychowski (46′ Szcześniak), Gąska (58′ Kalinkowski), Lokilo (46′ Krykun) – Wojciechowski (46′ Mak)
Lechia: Kuciak – Kopacz, Nalepa, Maloca (68′ Żukowski), Conrado (61′ Pietrzak) – Kubicki (61′ Kryeziu), Gajos – Durmus, Paixao, Sezonienko – Zwoliński (68′ Diabate)
Żółte kartki: 30′ Wędrychowski, 33′ Gol – 53′ Nalepa, 57′ Sezonienko
Czerwona kartka: 35′ Gol (druga żółta)
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław)
