Komplet punktów był na wyciągnięcie ręki. Trzeba jednak zadowolić się dwoma „oczkami”

fot. fb/LUKLublin

Siatkarze LUK-u Lublin z kolejnym zwycięstwem w sezonie. Z kolejnym po tie-break’u. Tym razem lublinianie pokonali Cuprum Lubin.

Podopieczni Dariusza Daszkiewicza zapewnili kibicom niemałą karuzelę emocji. Najpierw przegrali 19:25, a następnie zwyciężyli dwie odsłony z rzędu do 25:17. W czwartej partii „Żółto-czarni” mieli nawet 2 piłki meczowe, ale przyjezdni zdołali je wybronić i zwyciężyć 30:28. Z kolei w tie-breaku w walce na przewagi gospodarze już nie ulegli. Wygrali 19:17, a tym samym całe spotkanie 3:2.

Podsumowuje Dariusz Daszkiewicz, trener LUK-u Lublin.

Dla lublinian była to druga wygrana z rzędu. Wcześniej pokonali oni, po pięciosetowej wojnie, PGE Skrę Bełchatów. Teraz kolejne starcie „Żółto-czarni” zagrają na wyjeździe. W sobotę zmierzą się z Asseco Resovią Rzeszów.

Share Button
Print Friendly, PDF & Email
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport