Kolejny świetny występ lubelskich żużlowców

(fot. Kazimierz Kożuch / AquaShutter)

W ramach 11 rundy części zasadniczej Drużynowych mistrzostw Polski PGE Ekstraligi Platinum Motor Lublin podejmował przy Alejach Zygmuntowskich  wicemistrzów z zeszłego sezonu E.BUT.PL Stal Gorzów Wielkopolski. Zawodnicy Macieja Kuciapy byli bardzo pewni na torze nie pozostawiając złudzeń kto był w tym spotkaniu lepszym zespołem, lublinianie wygrali 52-38 i zameldowali się na drugiej pozycji w lidze.

 W pierwszej gonitwie pewnie wygrali goście 5-1 za sprawą Martina Vaculika, który świetnie spisywał się na torze w piątkowy wieczór przywożąc dla swojego zespołu aż 14 punktów oraz Szymona Wozniaka, ten akurat zaliczył słaby występ notując tylko 3 oczka na swoim koncie. W drugim biegu motorowcy spisali się lepiej , do mety pierwszy dojechał Mateusz Cierniak a trzeci Kacper Grzelak zmniejszając przy tym stratę punktową z pierwszego biegu. W trzecim biegu po raz pierwszy na torze pojawił się Bartosz Zmarzlik, zdobywca 15 punktów przeciwko swojemu dawnemu zespołowi, oraz Fredrik Lindgren, drugi najlepiej punktujący zawodnik Motoru z dorobkiem 10 oczek w tymspotkaniu. Polsko-szwedzka mieszanka wygrała ten wyścig 5-1 i gospodarze po raz pierwszy wyszli na prowadzenie. W następnych biegach koziołki spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń na torze wygrywając gonitwy 4-2 lub remisując 3-3. Finalnie po 8 biegach gospodarze prowadzili 27-21.Po długiej przerwie spowodowanej kontuzją na tor wrócił Dominik Kubera , pierwszy raz pojawił się na torze w 4 biegu zdobywając 1 punkt a w całym spotkaniu łącznie 7.

„Powrót na tor po dłuższej przerwie nie jest prosty, wymaga dużo cierpliwości i determinacji”-skomentował Kubera

Dziewiąty bieg musiał być powtarzany przez poważną kolizję dwóch zawodników drużyny przyjezdnych- Szymona Wozniaka i Mathiasa Pollestada , na szczęście obu z nich udało się spokojnie przewieźć do parku maszyn. Podczas drugiego podejścia pewnie zwyciężył kapitan zespołu Jarosław Hampel a za nim przyjechał Dominik Kubera. Różnica po tym biegu wynosiła już 10 punktów i wszystko wskazywało na to, że Platinum Motor Lublin wygra po raz 2-gi w sezonie ze Stalą Gorzów. W kolejnym biegu mieliśmy remis 3-3 a punkty dla gospodarzy przywiózł Holder i Lindgren.W biegu 11 świetnie po raz kolejny spisał się Jarosław Hampel dojeżdżając do mety jako pierwszy a za nim Friedrik Lindgren. Przed biegami nominowanymi było już pewne, że lubelscy kibice będą wracali do domu szczęśliwi bo ich zespół ten mecz na pewno wygra. Końcowka mimo poznania zwycięzcy dalej była emocjonująca, 12 bieg wygrali goście 4-2 zmiejszając przewagę Lublina, później był remis 3-3 i wygrana lubelskich żużlowców 4-2.Ostatnia potyczka zakończyła się szóstym w tym meczu remisowym wynikiem3-3.

Podsumował piątkowy występ zawodnik drużyny gości Oskar Paluch

W następnej rundzie mistrzowie Polski pojadą do Krosna by zmierzyć się z tamtejszym beniaminkiem rozgrywek CELLFASTEM WILKI Krosno, Gorzów natomiast zmierzy się na własnym stadionie z TAURONEM WŁÓKNIARZ Częstochowa.

Autor: Miłosz Iwaniec

 

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport