Nie trwało to długo, a rywale nie złamali nawet granicy 20 punktów. LUK Politechnika Lublin odprawiła Lechię Tomaszów Mazowiecki w 3 setach.
Lublinianie z każdą następną odsłoną nabierali coraz większego rozpędu. Najpierw wygrali do 19, następnie do 17 i do 16. Cały mecz trwał zaledwie 75 minut, a MVP spotkania został Grzegorz Pająk. Ponadto, w ataku widać było głównie, fenomenalnie dysponowanego, Szymona Romacia, Jakuba Wachnika czy Konrada Stajera. Podobnie jak w poprzednim meczu, LUK Politechnika grała jak kolektyw, dzięki czemu, wygrała 3:0.
Dla podopiecznych Macieja Kołodziejczyka był to dziesiąty mecz w sezonie, w tym dziewiąty wygrany. Lublinianie plasują się obecnie na fotelu wicelidera, a do pierwszego BBTS-u Bielsko-Biała tracą 4 punkty. Bielszczanie mają jednak 1 rozegrany mecz więcej.
Kolejne spotkanie LUK Politechnika rozegra w sobotę. Zagra wtedy na własnym parkiecie z KPS-em Siedlce, a mecz rozpocznie się o godzinie 20:00.