Klemens Murańka, wieloletni reprezentant Polski w skokach narciarskich, postanowił zakończyć sportową karierę w wieku 30 lat.
Decyzja ta zaskoczyła wielu, ponieważ Murańka jeszcze niedawno uczestniczył w przedsezonowych przygotowaniach. Jednak o tej decyzji myślał już od kilku lat. Skoczkowi brakowało motywacji do dalszych treningów. Długo się nie poddawał pomimo różnych przeciwności, ale ostatecznie podjął decyzję o zakończeniu sportowej kariery.
Murańka, który długo był uważany za największy talent w polskich skokach narciarskich zabłysnął już w wieku 13 lat, kiedy zdobył wicemistrzostwo Polski seniorów i wystartował w kwalifikacjach do zawodów Pucharu Świata w Zakopanem. Jako junior osiagnął sporo sukcesów. Najważniejsze z nich to wicemistrzostwo Świata juniorów w rywalizacji indywidualnej (Liberec 2013) i złoto na imprezie tej samej rangi w konkursie drużynowym (Val di Fiemme 2014). Jego seniorska kariera nie była już tak obfita w sukcesy. Zdobył brązowy medal na Mistrzostwach Świata w rywalizacji drużynowej (Falun 2015). Jego indywidualne sukcesy obejmowały również rekord skoczni w Willingen, który przetrwał trzy lata (153 metry w 2021 roku). Nigdy nie stanął na podium Pucharu Świata w rywalizacji indywidualnej. Kilka razy dokonał tej sztuki w zawodach drużynowych.
Główne przyczyny niepowodzeń w karierze seniorskiej Klemensa Murańki to szybkie wyrośnięcie w wieku nastoletnim, zbyt duży rozgłos medialny oraz za duże oczekiwania, gdy skoczek był jeszcze dzieckiem i problemy ze wzrokiem, które skoczek długo ukrywał.
Od samego początku Murańka musiał zmagać się z różnymi problemami. Historia skoczka pokazuje, że to co dzieje się w życiu prywatnym i zawodowym każdego sportowca ma ogromne znaczenie w rozwoju sportowej kariery.