KGHM MKS Zagłębie Lubin pokonało PGE MKS El-Volt Lublin w pierwszej odsłonie dwumeczu o Europę

Fot. Michał Paszko/PGE MKS El-Volt Lublin

Szczypiornistki z Lubina zademonstrowały cudowną grę w pierwszej bitwie o Europę. Wicemistrzynie Polski w handballu również potwierdziły swoją dobrą formę, pokazując świetną współpracę w obronie. Jednak to nie wystarczyło, by wygrać z mistrzyniami Polski.

Początek spotkania miał bardzo wyrównany przebieg. Na każdą akcję gospodyń przyjezdne znajdowały sposób na doprowadzenie do remisu. Gra się rozpoczęła pierwszą bramką trafioną przez Aleksandrę Rosiak. W trakcie całego starcia nie była aż tak dobrze odczytywana przez przeciwniczek i na początku meczu zdobyła aż trzy gole. O tym, jak się czuje po powrocie na parkiet, powiedziała kilka słów naszej redakcji:

Ze strony „Miedziowych” nie bały się podejmować decyzji w ataku Kinga Jakubowska i Karolina Kochaniak. Aczkolwiek nie było to łatwym zadaniem, bo Paulina Wdowiak stanowiła mocny punkt lublinianek w defensywie. Już w drugim kwadransie meczu parkiet próbowało zdominować Zagłębie. Choć podopieczne Bożeny Karkut grały w podwójnym osłabieniu, mimo to udało im się utrzymać prowadzenie różnicą trzech bramek. Pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 14:17.

Po zmianie stron biało-zielone często łapały dwuminutowe kary. Można stwierdzić, że te wykluczenia odegrały ważną rolę dla przyjezdnych. W ataku świetnie się sprawdzała Mariane Oliveira Fernandes. Zawodniczka stale tworzyła zagrożenie pod bramką rywalek.

Ze strony lublinianek próbowała nadrobić straty m.in. Maria Prieto O’Mullony. Prawie każda jej akcja ofensywna była bardzo szybko rozpoznawana przez bramkarkę „Miedziowych” Barbarę Zimę. W tym starciu wyróżniła się swoją koncentracją i skomentowała, jak ta gra wyglądała z jej perspektywy:

Koniec meczu był bardzo emocjonalny. Biało-zielone do ostatniej sekundy próbowały przełamać negatywny wynik, ale w tym starciu drużyna z Lubina nie dała szans przeciwniczkom. Spotkanie zakończyło się wynikiem 24:29.

Mimo porażki lublinianek nie warto zapominać o tym, że jest to dwumecz. Czy PGE MKS El-Volt Lublin ma szansę nadrobić pięciobramkową różnicę za tydzień? Jeśli zawodniczki będą w stanie zagrać cały mecz tak, jak przez pierwszy kwadrans tego starcia, to mają możliwość do odwrócenia wyniku na ich korzyść.

Autor: Oksana Sydorenko

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Lublin To Sport, Sport