Motor Lublin ma awansować do ekstraklasy. Taką wizję przedstawili nowy prezes klubu Leszek Bartnicki oraz trener Marcin Sasal. To będzie jednak proces, który potrwa kilka lat.
Celem na najbliższe miesiące jest odrobienie 13 punktów straty do lidera III ligi. Zespół ma także zdobyć Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim. Prezes Leszek Bartnicki rozpoczął już zapowiedziane wietrzenie szatni. Z drużyną pożegnało się 5 piłkarzy, między innymi Rafał Król czy Łukasz Zaniewski. Kolejnych 4 szuka sobie klubów. Na pierwszym treningu pojawili się natomiast 2 nowi zawodnicy: Radosław Kursa, który już wcześniej grał w Motorze, oraz Kamil Majkowski z czwartoligowego zespołu Błękitni Raciąż.
– Nie możemy zasłaniać się przebudową drużyny. Mecze trzeba wygrywać – podkreśla trener Marcin Sasal:
Asystentem Marcina Sasala będzie Piotr Zasada, który ma także współpracować z drużyną z Centralnej Ligi Juniorów. Młodzieżowcy mają być wsparciem dla Motoru, bo jak dodał szkoleniowiec, „nie należy spodziewać się autobusu pełnego nowych zawodników”.
Prezes Leszek Bartnicki zapowiedział też, że uporządkuje sprawy związane z organizacją klubu. W budżecie na 2017 rok miasto zapisało 3 miliony złotych dla Motoru. Około miliona 200 tysięcy ma być przeznaczone na oddłużenie spółki do końca marca.
Krzysiek Kurasiewicz
