Joanna Mucha chce głośno mówić o „zbrodni na polskich dzieciach, która w tej chwili się rozgrywa”. Powodem oburzenia byłej minister są efekty reformy edukacji.
Według statystyk podanych przez posłankę Platformy Obywatelskiej, w tym roku ponad 600 absolwentów gimnazjów i podstawówek nie dostało się do żadnej szkoły średniej. Wysokie progi punktowe, brak wolnych miejsc w klasach i chaos informacyjny – to zdaniem PO nie tylko tragedia poszkodowanej młodzieży i ich rodziców. To również problem i wyzwanie dla lokalnego samorządu, który zdaniem posłanki: Będzie musiał stanąć na rzęsach, żeby sprostać decyzjom rządu:
Kolejną sprawą, na którą zwróciła uwagę, jest dzisiejsze zatwierdzenie przez prezydenta Andrzeja Dudę podwyżek dla nauczycieli. Według Joanny Muchy, to dobra i potrzebna decyzja, wątpliwości budzą jednak kwestie finansowe:
Według Platformy Obywatelskiej samorząd w tej chwili musi się zająć minimalizacją szkód, za które odpowiada rząd. Lubelscy radni ugrupowania zaapelowali już do prezydenta Krzysztofa Żuka m.in. o utworzenie dodatkowych miejsc w szkołach w naszym mieście.
Sytuacje w oświacie po reformie edukacji oraz słowa Joanny Muchy skomentował Wojewoda Lubelski Przemysław Czarnek. Więcej informacji znajdziecie tutaj.
Katarzyna Nakonieczna