„Dotrzymałem Obietnicy”– twierdzi Włodzimierz Karpiński. – „To kłamstwo” – odpowiada mu Janusz Palikot.
Zdaniem Lidera Zjednoczonej Lewicy były minister skarbu przypisuje sobie zasługi w związku z budową dróg ekspresowych S12, S17 oraz S19 choć wcale nie powinien.
Właśnie dlatego Janusz Palikot stworzył bilboard z wizerunkiem Karpińskiego i przytoczonym stenogramem z nagrania rozmowy z restauracji Sowa i przyjaciele.
Ponadto Palikot zarzuca Karpińskiemu, że gdy był ministrem skarbu pozwolił na przejęcie Zakładów Azotowych w Puławach przez te, z Tarnowa. Według lidera listy Zjednoczonej Lewicy konsekwencją tego jest mniejszy wpływ do budżetu województwa.
Włodzimierz Karpiński odpiera zarzuty. Twierdzi, że to kłamstwa. Wylicza, że dzięki niemu Polska Wschodnia zyskała ponad 30 miliardów złotych w ostatnich 4 latach.
– Jako minister aktywnie uczestniczyłem w tworzeniu koncepcji rozwoju Polski – mówi poseł PO Włodzimierz Karpiński.
Były Minister Skarbu nie podjął jeszcze decyzji czy pozwie Janusza Palikota w trybie wyborczym. Jednak jego prawnicy analizują sytuację.
Palikot niech zacznie od rozliczenia siebie bo od lat robi tylko afery wokół siebie i błazna a to z polityką ma wspólnego absolutne zero.
Jeśli komuś zarzuca się kłamstwo to trzeba ro udowodnić, w przeciwnym razie jest to zwykłe oszczerstwo.
Gdyby Palikot wzbudzal sensacje troche rzadziej, to moze i ktos traktowalby je powaznie. Inaczej to tylko element autokreacji.