Pływacy, którzy zdobyli medale na Mistrzostwach Europy w Glasgow, wrócili już ze Szkocji. Zawodnicy AZS UMCS Lublin – Jan Świtkowski i Konrad Czerniak – spotkali się dzisiaj z prezydentem Krzysztofem Żukiem.
Lublinianin i puławianin zdobyli wspólnie brązowy medal w sztafecie 4×100 metrów stylem dowolnym. Oprócz nich w zespole byli jeszcze Kacper Majchrzak i Jakub Kraska. Jest to historyczne osiągnięcie, bo biało-czerwoni stanęli na podium tej konkurencji dopiero pierwszy raz w historii startów na Mistrzostwach Europy.
Próżno jednak szukać sukcesów w wyścigach indywidualnych. Konrad Czerniak trzykrotnie wychodził na słupek startowy, wliczając w to sztafetę. Najlepiej poszło mu na dystansie 50 metrów motylkiem, w finale zajął 5. miejsce:
Wyjaśnia Konrad Czerniak.
Więcej pracy miał za to Jan Świtkowski. Lublinianin wystartował w sumie w pięciu konkurencjach. Indywidualnie tylko raz awansował do finału – na 200 metrów motylkiem. Dopłynął do ściany na 6. lokacie. Nie był zadowolony z tego wyniku, bo to jego koronna konkurencja. Sam zaprzecza jednak, że przyczyną było zmęczenie po sezonie w Stanach Zjednoczonych:
Przypomnijmy, że Polacy wrócili do kraju z dwoma medalami. Srebro na 200 metrów stylem grzbietowym zdobył jeszcze Radosław Kawęcki.