W naszym kraju trwają Mistrzostwa Świata w piłce nożnej do lat 20. Fani skupiają się oczywiście na tym co najważniejsze, czyli meczach poszczególnych reprezentacji. My postanowiliśmy przyjrzeć się jednak temu turniejowi … od kuchni.
Młodzieżowy mundial to ogromne przedsięwzięcie organizacyjne. Spotkania odbywają się w sześciu miastach: Lublinie, Łodzi, Bielsku – Białej, Tychach, Gdyni i Bydgoszczy. Wszystkie miasta goszczą w sumie 24 drużyny, ich sztaby, sędziów, przedstawicieli mediów, gości specjalnych i oczywiście kibiców.
Dwa lata temu w Lublinie odbywały się już młodzieżowe Mistrzostwa Europy do lat 21. Wtedy w naszym mieście odbyły się trzy spotkania, w tym dwa reprezentacji Polski. Teraz jest ich aż 9. Organizatorzy muszą więc ponieść ogromny wysiłek.
Pora więc porozmawiać o osobach na stadionie najważniejszych, czyli oczywiście wolontariuszach. Na Arenie Lublin codziennie przebywa około setka osób, choć w cały program zaangażowanych jest liczba znacznie większa. Wolontariusze działają w 12 obszarach: od informacji stadionowej, przez transport, do marketingu i biura akredytacji.
Za nami trzy z dziewięciu zaplanowanych meczów na Arenie Lublin. Jakie nastroje panują wśród cichych bohaterów tego turnieju? O tym porozmawialiśmy z lokalną koordynator wolontariatu, Dagmarą Gruszczak: