Nazywam się Jeannette Dupont i mieszkam w Kanadzie. Mam poważną chorobę, która skazuje mnie na śmierć… sumę 50 000 euro … pragnę przekazać 7 zaufanym i uczciwym osobom do mądrego wykorzystania i realizacji własnych projektów. Taka prywatna wiadomość na jednym z portali społecznościowych wzbudziła podejrzenia naszej słuchaczki.
Dalej czytamy o historii życia Jeannette , śmierci jej męża i prośbie, by adresatka wiadomości opisała m.in. na co przeznaczy otrzymaną kwotę. Gdy to zrobi, skontaktuje się z nią prawnik, by dopełnienić formalności.
Tak jak w rzeczywistości niewirtualnej nie podajemy swoich danych ledwie poznanej osobie, tak też powinniśmy zachowywać się w sieci – mówi dr Ilona Dąbrowska z Instytutu Nauk o Komunikacji Społecznej i Mediach UMCS:
Warto zwrócić uwagę, kiedy powstał profil i czy jego adres jest tożsamy z imieniem i nazwiskiem nadawcy wiadomości. Próby wyłudzenia danych należy zgłaszać administratorom portali społecznościowych.
Zobacz też: Ile zapłacimy za błędne zaparkowanie hulajnogi? Mandatu można uniknąć