DRS AZS UMCS Lublin pewnie wygrywa z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0

Siatkarki DRS AZS UMCS Lublin odniosły przekonujące zwycięstwo w 2. Lidze Kobiet, pokonując we własnej hali KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 (25:22, 25:21, 25:15). Mecz rozgrywany w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli w Lublinie od początku układał się po myśli gospodyń, które dzięki skutecznej grze w ataku, presji serwisowej i stabilności w obronie kontrolowały przebieg spotkania.

fot. DRS AZS UMCS Lublin

Początek meczu przyniósł nieudany serwis Zuzanny Tawłowicz, ale chwilę później inicjatywę przejęło KSZO, wychodząc na prowadzenie po mocnych zagrywkach kapitan Aleksandry Mich oraz Martyny Żurawskiej. Ostrowczanki prowadziły już 7:11, a następnie 12:15, co skłoniło trenera Wojciecha Ignatiuka do wzięcia pierwszego czasu. Podwójna zmiana na rozegraniu oraz ataku, gdzie weszły Wiktoria Majewska oraz Iga Barczewska wniosła dużo energii, a regularnie punktująca Manoline Antiga odwróciła losy seta. Lublinianki wyszły na prowadzenie 20:15, a choć KSZO jeszcze raz dogoniło wynik, końcówka należała do DRS-u. Piłkę setową pewnie skończyła Barczewska, dając gospodyniom zwycięstwo 25:22.

  • przyznaje rozgrywająca akademiczek, Natalia Bielińska.

Druga partia miała bardziej kontrolowany przebieg. Po wyrównanym początku DRS odskoczył na 13:10, a następnie powiększył przewagę do 20:16. Trener KSZO  zmuszony był szybko wykorzystać oba czasy, jednak rozmowa z zawodniczkami nie pomogła zatrzymać dobrze funkcjonujących skrzydeł gospodyń. Po stronie Lublina wyróżniała się ponownie Manoline Antiga, która w ataku prezentowała dużą pewność siebie oraz libero – Weronika Dutkiewicz rozgrywając bardzo równy mecz – pewna w przyjęciu, aktywna w obronie. W końcówce seta Antiga, podrażniona wcześniejszymi błędami, przejęła odpowiedzialność za ofensywę i mocnym atakiem zakończyła partię wynikiem 25:21.

  • tłumaczy trener miejscowych, Wojciech Ignatiuk.

Trzecia odsłona była pokazem pełnej dominacji DRS-u. Już na początku świetnie w polu serwisowym spisała się Małgorzata Walczuk, dając gospodyniom prowadzenie 3:1. Po chwili presję zagrywką podtrzymała Natalia Bielińska, doprowadzając do stanu 6:2 i zmuszając szkoleniowca KSZO do pierwszego czasu. Przyjezdne próbowały jeszcze nawiązać walkę – przy stanie 12:8 trener KSZO poprosił o kolejną przerwę. Od tego momentu lublinianki zaczęły jednak sukcesywnie powiększać swoją przewagę. Bielińska oraz Walczuk dołożyły kilka ważnych punktów skutecznym blokiem, zatrzymując ataki rywalek. Po stronie KSZO wyróżniała się próbująca poderwać zespół Aleksandra Hochołowska, ale jej pojedyncze akcje nie były w stanie odmienić przebiegu seta. W końcówce świetną serię trudnych zagrywek zanotowała Daria Nowak, a po niej Bielińska. DRS wygrał tę część gry bardzo pewnie, 25:15 domykając spotkanie wynikiem 3:0.

  • mówi przyjmująca gospodyń, Daria Nowak.

W całym spotkaniu najwięcej punktów dla DRS-u zdobywały Julia Nowak oraz Manoline Antiga, które utrzymywały wysoki poziom gry zarówno w ataku, jak i na zagrywce. Ta druga została MVP całego spotkania. Po stronie KSZO najjaśniejszymi postaciami były Aleksandra Hochołowska oraz Julia Klisiak. To właśnie Klisiak została wybrana najlepszą zawodniczką zespołu gości prezentując równą, stabilną formę przez wszystkie trzy sety.

 

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Arena Akademicka, Audycje, Sport