Jacek Kozak
Uchwała Senatu o odrzuceniu ustawy o wyborach kopertowych ma trafić do Sejmu. Wczorajsze głosowanie nie obyło się jednak bez kontrowersji.
Senatorowie z Prawa i Sprawiedliwości usilnie próbowali je przedłużyć. Dzisiaj bowiem mija termin na zajęcie się tą ustawą przez Izbę Wyższą Parlamentu. Senackiej większości udało się jednak je przeprowadzić. Jak to wyglądało mówi lubelski senator, Jacek Bury:
Teraz do odrzucenia w Sejmie stanowiska Senatu wymagana jest bezwzględna większość głosów, czyli o jeden głos więcej, niż pozostałych głosów przeciw i wstrzymujących się. Partia rządząca nie uzyska większości, jeżeli posłowie z Porozumienia Jarosława Gowina nadal utrzymają swoje stanowisko przeciwne wyborom korespondencyjnym.
Olga Wałecka
