W ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej Górnik Łęczna pokonał Medyka Konin 3-2 i wysunął się na 9 punktowe prowadzenie w tabeli rozgrywek. Kilka tygodni później oba zespoły spotkały się ponownie – i znów padł ten sam wynik. Różnica była jedna – Łęcznianki miały już zapewniony tytuł. Niedzielnym zwycięstwem nad Medykiem udało się go przypieczętować.
Przez pierwszy kwadrans żadnej z drużyn nie udało się wypracować przewagi. Gra była szarpana, a wiele podań niedokładnych. Sytuację na boisku ożywiła sytuacja z 19 minuty. Co prawda po dobrym zagraniu z głębi pola Natasza Górnicka nie zdołała dopaść do piłki, ale zaznaczająca się powoli przewaga Górnika została wkrótce wykorzystana. Już po dwóch minutach Gabriela Grzywińska oddała fantastyczny strzał zza pola karnego i było 1-0. Wydawało się, że gospodynie ułożą sobie spotkanie, ale Medyk szybko ruszył do odrabiania strat. W 26 minucie bierną postawę defensywy Łęcznej wykorzystała Patrycja Balcerzak. Tempo gry znów spadło i po pierwszej połowie zanosiło się na remis. W 44 minucie błąd popełniła Natasza Górnicka i ewidentnie spóźniona sfaulowała w polu karnym zawodniczkę przyjezdnych. Jedenastkę pewnie wykorzystała Natalia Chudzik i Medyk objął prowadzenie 2-1.
W relacji z drugiej części właściwie można pominąć pierwszy kwadrans. Dopiero w 63 minucie nadarzyła się doskonała okazja do wyrównania dla Łęcznianek. W polu karnym faulowana była Emilia Zdunek i sama poszkodowana pewnie wykorzystała „jedenastkę”. Przyjezdne do końca meczu walczyły o zwycięstwo, które dałoby im drugie miejsce na koniec rozgrywek. Dogodną sytuację udało im się stworzyć w 74 minucie, jednak w sytuacji sam na sam Anna Gawrońska spudłowała. Ostatnie słowo należało do Górniczek. Kilka minut przed końcem spotkania ręką w polu karnym zagrała jedna z piłkarek Medyka i sędzina Emila Szymula podyktowała trzeci tego dnia rzut karny, który wykorzystała ponownie Emilia Zdunek. Na zakończenie sezonu gospodynie wygrały 3-2 i mogły cieszyć się ze zdobycia tytułu mistrzowskiego.
Wygrana w Ekstralidze Kobiet zapewniła Łęczniankom kwalifikację do Ligi Mistrzyń. Dla podopiecznych Piotra Mazurkiewicza sezon jeszcze się jednak nie skończył. W czwartek w Łodzi zagrają one w finale Pucharu Polski, w którym zmierzą się z niedawnym pogromcą – Czarnymi Sosnowiec. Początek meczu o godzinie 17.00.
Górnik Łęczna – Medyk Konin 3-2
Bramki: 21′ Grzywińska, 63′ Zdunek (k), 88′ Zdunek (k) – 26′ Balcerzak, 44′ Chudzik
Górnik: Kowalska – Rogalska, Górnicka, Guściora, Jelencić (56 Zawistowska), Grabowska, Matysik, Dyguś, Zdunek, Kamczyk, Jędrzejewicz (79 Materek).


