Członkowie Lubelskiego Zespołu Parlamentarnego przekonywali wojewodę, że środki w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych nie były sprawiedliwie rozdzielane. Ten pozostał jednak nieugięty.
Lech Sprawka zapewnił jedynie, że przy kolejnej transzy funduszy będzie miał wpływ na to, do kogo trafią pieniądze, ponieważ wtedy wgląd do wniosków będą mieli także wojewodowie. W przypadku drugiej tury decyzje zapadały bowiem w Warszawie.
- mówi poseł Michał Krawczyk.
Posłowie z Koalicji Obywatelskiej złożyli już w tej sprawie interpelacje, a także zapytania do Najwyższej Izby Kontroli. Przypomnijmy, w pierwszej turze środki z funduszu, które były rozdzielane przez algorytm, otrzymała większość zainteresowanych. W drugiej nie został zaakceptowany żaden wniosek od samorządów, których władze nie są przychylne rządom Zjednoczonej Prawicy.