Futsaliści AZS UMCS Lublin przegrali pierwsze spotkanie w roli gospodarzy. W hali w Piaskach podopieczni Artura Gadzickiego nie sprostali Gwieździe Ruda Śląska. Goście wygrali 3:0.
Duża w tym zasługa ich obrony. Zespół z Górnego Śląska stworzył sobie kilka dogodnych okazji i niemal wszystkie wykorzystał. Na listę strzelców wpisali się Michał Hyży w pierwszej połowie oraz Ariel Piasecki i Rafał Górny w drugiej. Przyjezdni spisali się bardzo dobrze w defensywie. W końcówce bronili się na tyle skutecznie, że udało im się zdobyć bramkę po uderzeniu z własnej połowy. Jednocześnie napsuli dużo krwi lublinianom.
Przy stanie 0:2 trener Artur Gadzicki musiał postawić wszystko na jedną kartę – na 6 minut przed końcem spotkania „Dziki” grały z dodatkowym zawodnikiem w polu. Podobnie jednak jak i w pozostałej części meczu, nie pozwoliło to akademikom zaliczyć chociaż honorowego trafienia. Jak przyznaje Jakub Wankiewicz z ekipy AZS UMCS Lublin, zdecydowanie zawiodła skuteczność:
Piotr Hiszpański z drużyny Gwiazda Ruda Śląska mówi z kolei, że to jego zespół prowadził grę w tym spotkaniu:
Za tydzień lublinian czeka drugi mecz wyjazdowy. Tym razem ich rywalem będzie lider pierwszoligowej tabeli Futsal Team Brzeg.
======
AZS UMCS Lublin – Gwiazda Ruda Śląska 0:3 (0:1)
AZS: Niemczyk, Wankiewicz, Tarkowski, Kozieł, Gawron – Stelmaszuk, Marcin Ostrowski, Michał Ostrowski, Boniaszczuk, Fularski, Welman
Bramki: –
Kartki: Welman (Ż)
Gwiazda: Barteczka, Hiszpański, Piasecki, Piewko, Górny – Płaczek, Naleśnik, Hyży, Czyżewski, Małek, Działach, Grzybek
Bramki: Hyży, Piasecki, Górny
Kartki: Piewko (Ż), Górny (Ż)