Drugie zwycięstwo w PGNiG Superlidze w niespełna cztery dni. Piłkarze ręczni Azotów Puławy pokonali Zagłębie Lubin 36:29.
Podobnie jak w poniedziałkowym spotkaniu ze Stalą Mielec, tak i teraz przewaga wypracowana przez Azoty w pierwszej połowie pozwoliła na odniesienie końcowego sukcesu. Goście, którzy do Puław przyjechali w dniu meczu nie mogli sforsować dobrej obrony gospodarzy. W 10. minucie puławianie prowadzili 4:1, a w 20. 10:4. Z kolei na przerwę schodzili z zapasem pięciu goli. Przewaga Azotów mogła być jeszcze bardziej okazał. Jednak podopieczni Larsa Walthera przestrzelili sześć tzw. stuprocentowych sytuacji.
Rozgrywający Azotów Michał Szyba przyznał po meczu, że mimo zwycięstwa – nie było to łatwe spotkanie.
Najwięcej bramek dla Azotów zdobyli Akimienko – 7 – i Gumiński – 5. Dodajmy, że spotkanie było rozgrywane w ramach zaległej 4. kolejki.
Natomiast na następny mecz puławianie nie muszą długo czekać. Już jutro we własnej hali podejmą mistrzów Polski – Łomżę Vive Kielce. Początek spotkania o godzinie 12:30.