Dróżnik z Dęblina odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci 16-letniej rowerzystki. Prokuratura przedstawiła mu zarzuty.
39-letni Józef G. umyślnie sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym. Uniósł zapory rogatek w trakcie ruchu pociągów, przez co umożliwił przejazd przez tory co najmniej dziesięciu samochodów oraz rowerzystki.
16-letnia cyklistka nie zauważyła nadjeżdżającego pociągu relacji Kołobrzeg Kraków i wjechała na torowisko. Zmarła na miejscu w wyniku zderzenia z maszyną. Do tragedii doszło w poniedziałek rano na przejeździe kolejnowym o nazwie „ Wisła” w Dęblinie.
Maszynista przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Za umyślne sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy i nieumyślne spowodowanie śmierci grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Maszynista to ten, który prowadzi lokomotywę. Za obsługę urządzeń rogatkowych odpowiada dróżnik.
Jak ktoś kiedyś trafnie powiedział: są granice, których przekroczyć nie wolno!
Również dziennikarskiej niekompetencji!