Dzisiaj, 17 grudnia, obchodzimy Dzień bez Przekleństw. Jego ideą jest podkreślenie piękna polszczyzny oraz podnoszenie naszych kompetencji komunikacyjnych.
Inicjatywa ma na celu także skłonienie do refleksji nad codziennym sposobem używania języka, w tym zachęcanie do unikania niecenzuralnych wyrażeń. Słowa te zawierają silny ładunek emocjonalny i służą przede wszystkim ekspresji.
Z kategorią wulgaryzmów ściśle wiąży się kwestia grzeczności językowej – zaznacza dr hab. Danuta Kępa-Figura, językoznawczyni i mediolingwistka z Instytutu Nauk o Komunikacji Społecznej i Mediach UMCS.
dr hab. Danuta Kępa-Figura, PRRC 17.12
Przekleństwa nie wpisują się jednak w tradycyjny rejestr grzecznościowy. Uznawane są za naruszające zasady kultury języka, która odgrywa istotną rolę w życiu każdego człowieka.
dr hab. Danuta Kępa-Figura, PRRC
Głównym działaniem podnoszącym kulturę języka jest przyjęcie postawy staranności wobec mowy oraz przekonania, że jest ona wartością. Do pozostałych sposobów można zaliczyć również otwartość na krytykę naszych wypowiedzi, czytanie prac literackich o zróżnicowanej stylistyce, a także samodzielne korygowanie własnych tekstów.
Całej rozmowy wysłuchacie poniżej oraz na kanale Spotify:
