Dotkliwa porażka szczypiornistów

fot. własne

Po zwycięstwie w Hali Globus po rzutach karnych, tym razem szczypiorniści AZS UMCS Lublin musieli uznać wyższość zwoleńskich Orląt. Podopieczni Łukasza Achruka przegrali na Mazowszu 19-30.

Gra obu drużyn w pierwszej połowie mogła sugerować, że kibice obejrzą powtórkę z Lublina. Obie drużyny szły łeb w łeb i żadna z nich nie mogła wypracować sobie klarownej przewagi. Zarówno obrona Orląt, jak i AZS-u spisywała się bez zarzutów. Akademikom udało się wyjść na dwubramkowe prowadzenie, dzięki rzutowi Miłosza Drozda, ale gospodarze w ostatniej minucie zdołali wyrównać stan rywalizacji i pierwsza część spotkania skończyła się wynikiem 12-12.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków gości. Na drodze lublinianom stawała jednak poprzeczka. Niewykorzystane sytuacje zemściły się bardzo szybko. Zwolenianie wyszli na prowadzenie, ale podopieczni Łukasza Achruka błyskawicznie wyrównali. Orlęta błyskawicznie skontrowały. Bramka Patryka Kuchczyńskiego dodała gospodarzom energii. W 39.minucie gospodarze wyszli już na czterobramkowe prowadzenie, dzięki bramce Bartłomieja Smyrgały. Akademicy doszli rywala. Daniel Burek zaliczył kontaktowe trafienie, ale to ekipa z Mazowsza poszła za ciosem. Piotr Kacperski dał sygnał do ataku i gospodarze znów zaczęli budować swoją przewagę. – Zabrakło realizacji planów – mówił po meczu szkoleniowiec lublinian Łukasz Achruk.

Przyjezdni zaczęli popełniać proste błędy, co spowodowało, że Orlęta totalnie zdominowały mecz, systematycznie powiększając przewagę. Akademicy próbowali zniwelować rozmiary porażki, ale napotykali się na opór ze strony bramkarza gospodarzy, Adama Lubawego. Grający trener zwolenian Patryk Kuchczyński żałuje, że dopiero w drugiej połowie udało się przechylić szale zwycięstwa.

Po tej porażce Akademicy plasują się na przedostatnim miejscu w tabeli 2.ligi Mężczyzn Grupy IIIA. Kolejny mecz zawodnicy Łukasza Achruka także rozegrają na wyjeździe. Znów będzie to podróż na Mazowsze, ale tym razem zmierzą się z KS Uniwersytetem Radom, którzy w październiku pokonali lublinian 36-25.

 

Enea Orlęta Zwoleń 30 (12) – 19 (12) AZS UMCS Lublin

Enea Orlęta: Spytek, Lubawy – Figura, Kuchczyński (7), Płaczkowski, Kacperski (3), Smyrgała (7), Chołuj, Tuszyński (3), Mierzwiak (3), Marzęda (2), Stępniewski (2), Rutkowski (1), Powszedniak, Włodarczyk (1), Samuś (1)

AZS UMCS: Grabowski, Kołodziejczyk – Dmytruk (5), Serafin (3), Daniel, Karpiński, Bochenko, Majewski, Rycerz (5), Burek (1), Stachowicz, Maciąg (3), Drozd (2)

Kary: Smyrgała (4 min.) – Drozd (2 min.)

 

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Dookoła Sportu, Sport