fot. Ravens Lublin/Facebook
Baseballiści Ravens Lublin są liderami Bałtyckiej Ligi Baseballu po pierwszej kolejce zmagań. W Osielsku dwukrotnie zmierzyli się z miejscowymi Dębami oraz z Lisami Białystok – wygrali dwa z trzech spotkań.
To właśnie mecz z tym drugim zespołem był dla lublinian przetarciem w nowym sezonie. Lisy to drużyna złożona w dużej części z osób, które dopiero w ubiegłym roku zaczęły grać w baseball. Turniej w Osielsku był dla nich pierwszym poważnym sprawdzianem. Sama ambicja to było jednak zbyt mało na lublinian – „Kruki”, które mają już za sobą sukcesy w Śląskiej Lidze Baseballu czy Turniejach Drużyn Nowo Powstałych, pewnie pokonały rywali 22:4. Lublinianie potraktowali ten pojedynek jak test-mecz, bo na boisku zaprezentowali się ci najmniej doświadczeni zawodnicy.
Więcej problemów sprawił im z kolei drugi z przeciwników, czyli Dęby Osielsko. Drużyna z województwa kujawsko-pomorskiego jest jednym z faworytów całych rozgrywek. Co więcej, klub na pewno chce nawiązać w pewnym stopniu do złotych czasów w swojej historii, czyli do tytułu mistrza Polski zdobytego 14 lat temu. Lublinianie nie przestraszyli się jednak Dębów i w pierwszym pojedynku zwyciężyli skromnie 7:3. Z kolei w rewanżu lepsi okazali się baseballiści gospodarzy – wygrali z „Krukami” 15:9.
– Jesteśmy mocno podbudowani tym, że z takim zespołem jak Dęby stanęliśmy do równej walki. W pierwszym spotkaniu długo było 0:0 – to pokazuje, że mecz był zacięty. Widać w naszej grze progres – ocenił Radosław Głowacki z Ravens Lublin.
Następną kolejkę Bałtyckiej Ligi Baseballu lublinianie rozegrają 12 maja. W Działdowie dwa razy zmierzą się z zespołem Warsaw Dragons.
