Żużlowcy Speed Car Motoru Lublin wykorzystują każdą okazję przed wznowieniem zmagań w Nice 1. Lidze Żużlowej, żeby nie tracić kontaktu z motocyklami. Andreas Jonsson wystartował w Indywidualnych Mistrzostwach Szwecji, a Sam Masters w towarzyskim meczu Australii z Wielką Brytanią.
Szwed zajął 6. miejsce w krajowym czempionacie w Eskilstunie. W pięciu startach uzbierał w sumie 10 punktów i jeden bonus. Przedstawiciel lubelskich „Koziołków” dostał się do półfinału rozgrywek. Tam jednak dojechał do mety jako trzeci i nie zmieścił się w finałowej „czwórce”. Najlepszy okazał się ten, który zastąpił go we Włókniarzu Częstochowa, czyli Fredrik Lindgren. Zwycięzca zgromadził na swoim koncie 17 punktów.
Dobrym prognostykiem przed startem ligi jest wynik Sama Mastersa w towarzyskim spotkaniu w Glasgow. Jakub Kępa, dyrektor sportowy Speed Car Motoru Lublin przyznał w rozmowie z „Kurierem Lubelskim”, że w obliczu kontuzji Daniela Jeleniewskiego liczy na przebudzenie Australijczyka. Reprezentant antypodów zdobył 9 punktów i jeden bonus, a jego drużyna rozbiła Wielką Brytanię 57:33.
Do powrotu na ligowe tory pozostało już tylko 8 dni. 12 sierpnia zawodnicy Speed Car Motoru Lublin zmierzą się u siebie ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk.