Młodzi żużlowcy Speed Car Motoru Lublin mają za sobą pracowite dwa dni. Lubelskie trio wystartowało dwukrotnie w półfinałach Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów – w 5. rundzie w Gdańsku i w 6. w Gnieźnie. W pierwszej stolicy kraju okazali się najlepsi.
Zgromadzili 24 punkty, pomimo bardzo niekorzystnej aury. Po zaledwie pięciu rozegranych biegach nad miastem przeszła ulewa. Zawody trzeba było opóźnić o półtorej godziny, żeby doprowadzić tor do stanu używalności. Za zgodą sędziego Krzysztofa Meyze rywalizacja jednak ruszyła, a lublinianie pokazali klasę. Wiktor Lampart i Oskar Bober zdobyli po 9 punktów. Z kolei Emil Peroń dołożył 6 „oczek”.
Podopieczni Dariusza Śledzia spisali się nieco słabiej dzień wcześniej na Pomorzu. „Koziołki” uplasowały się na 4. lokacie z dorobkiem 18 punktów. Lepiej poradziły sobie ekipy Zdunek Wybrzeża Gdańsk, ROW-u Rybnik oraz zwycięzcy – Cash Broker Stal Gorzów. Liderem zespołu z Lubelszczyzny był Wiktor Lampart, który uzbierał 8 punktów, nawet pomimo wykluczenia w swoim pierwszym starcie. Oskar Bober wywalczył 6 „oczek” plus bonus, a Emil Peroń 4 plus bonus.
We wtorek juniorskie trio z Lublina pojedzie do Gorzowa Wielkopolskiego. Na stadionie im. Edwarda Jancarza odbędzie się 7. runda Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów.
Wiadomo już, że dwie zaległe rundy – 2. w Ostrowie Wielkopolskim oraz 3. w Rybniku – zostały zaplanowane na 15 i 8 sierpnia. Z kolei zawody w Lublinie wystartują 22 (12. runda) i 23 sierpnia (zaległa 4. runda).