Od kolejnego zwycięstwa w Eurolidze Kobiet dzieliły je sekundy. Niestety znów mistrzynie Polski musiały się obejść smakiem. Polski Cukier AZS UMCS Lublin przegrał na wyjeździe 72-73 z LDLC ASVEL Feminin.
fot. FIBA
Lubelscy kibice z pewnością mieli sporo obaw, po tym jak mistrzynie Polski przez pierwsze siedem minut zamknęły zaledwie jeden atak, podczas gdy gospodynie grały koncertowo (23-4). Trzypunktowy rzut Elin Gustavsson okazał się przełomowym momentem, bo lublinianki w ekspresowym tempie nadrabiały przespany początek meczu (27-17). Wyczekiwane wyrównanie nastąpiło pod koniec pierwszej połowy, gdy trafiła Kylee Shook (35-35). Na przerwę lubelska ekipa schodziła z jednopunktową zaliczką (37-38).
W pewnym momencie trzeciej kwarty akademiczki prowadziły 50-39 i wtedy wywiezienie kompletu punktów z trudnego terenu wydawało się już jak najbardziej realne. Niestety koszykarki z Lyonu odzyskały rytm i podobnie jak w pierwszej kwarcie znów zaprezentowały bardzo wysoką skuteczność (53-56). Mistrzynie Francji odzyskały prowadzenie w czwartej kwarcie i wtedy rozpoczęła się bardzo emocjonująca batalia (58-56). Na kilkanaście sekund przed końcem meczu zielono-białe prowadziły 72-71. Niestety ostatni cios wyprowadziły rywalki, które przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Krzysztof Szewczyk – przyznaje Krzysztof Szewczyk, trener zespołu z Lublina.
Mimo porażki widać małe światełko w tunelu, że w drużynie mistrzyń Polski może być lepiej. Czy to był jednorazowy zryw, czy lubelska ekipa wraca na właściwe tory? Więcej o formie lublinianek powie nam najbliższy ligowy mecz z MB Zagłębiem Sosnowiec. Ten już w niedzielę o 20:00 w Hali MOSiR, a sprzedaż biletów trwa TUTAJ.
LDLC ASVEL Feminin – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 73-72 (27-17, 10-21, 16-18, 20-16)
LDLC: Fauthoux (17), Williams (15), Chery (13), Dolson (9), Ciak (7), Miyem (7), Johannes (3), Mouyokolo (2), Faurat (DNP), Risacher (DNP).
AZS UMCS: Gustavsson (24), Heal (19), Shook (14), Bernáth (5), Fiszer (3), Ziętara (3), Kalenik (2), Zięmborska (2), Adamczuk (DNP), Ullmann (DNP).
