Celnicy boją się o swoją przyszłość. Piszą list do prezydenta Andrzeja Dudy

Celnicy nadal nie wiedzą jaka będzie przyszłość ich jednostki. Proszą prezydenta o mediację w sporze z Ministerstwem Finansów. Wystosowali list otwarty do Andrzeja Dudy.

W czerwcu w Służbie Celnej wybuchł największy w historii protest. Opanowano go dopiero po wypowiedzi premier Beaty Szydło, która zaapelowała o dialog. Nadal nie udało się go nawiązać, mimo chęci Celników. Teraz proszą oni o mediację

List Otwarty Celników

– mówi Sławomir Siwy ze związku Celnicy PL.

Jak podkreślają związkowcy, dawniej PiS wskazywało na potrzebę wzmacniania służby celnej i podkreślało jej znaczenie w zwalczaniu przemytu.
W Sejmie znajduje się obecnie obywatelski projekt ustawy dotyczącej celników. Ma on włączyć funkcjonariuszy do Zaopatrzeniowego Systemu Emerytalnego. Pozwoliłoby to na poprawę krytycznej sytuacji kadrowej

List Otwarty Celników

Funkcjonariusze chcą wzmocnienia Służby Celnej i utrzymania jej odrębności. Ministerstwo Finansów ma inne plany. Chce utworzyć Krajową Administrację Skarbową – konsolidację wszystkich urzędów związanych ze ściąganiem podatków.

Służba celna obawia się, że zmiany te mogą doprowadzić nie tylko do osłabienia i dezorganizacji jednostek służby celnej, ale też do znacznego ograniczenia wpływów do państwowej kasy.

Aktualnie cła i podatki pobierane przez Służbę Celną to ponad 1/3 całego budżetu krajowego. 

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Wydarzenia
3 komentarzy w “Celnicy boją się o swoją przyszłość. Piszą list do prezydenta Andrzeja Dudy
  1. Violette W. pisze:

    I to jest cała prawda o polskim cle i celnikach! Nie żaden Bamaś ani żaden MF są świadomi co może zgotować KAS i zabawa w reformę podatków. Tak, to jest zabawa a nie reforma. Okazało się, że pisowi ludzie są nieobliczalni oraz ani prawi, ani sprawiedliwi. Nie mają pojęcia czym ich zabawy mogą się skończyć. No, chyba że tak właśnie ma być, czyli kompletny rozkład finansów. Tylko kto za nimi stoi?

  2. K. pisze:

    Dziwię się panu Jarosławowi, jeżeli chce wprowadzić w Polsce rządy silnej ręki to musi mieć za sobą silne sluzby, celnicy zapewniają fiskalną, jak i czesciowo silową podporę dla silnego panstwa, dla czego chce sie i ich zmienic w skarbowke, ktora jest b.slabo oplacana i ma wszystko w tylku, jezeli chodzi o kontrole i windykacje. Są potrzebne zmiany, ale taka zmiana nie pójdzie w dobrym kierunku. Celnicy są otwarci, tylko potrzebny jest dialog. Proszę o rozwagę. Głosowałem na PiS, nie żałuję i wierzę,że wszystko pójdzie w dobrym kierunku.

  3. Kiki pisze:

    Każde szanujace się Państwo posiada służbę kontrolujacą przepływ towarów na granicach i wewnątrz kraju, nie mówię ze reforma może być zla, ale jej zalozenia dotyczące fc celnych są naganne, tak -potrzebny jest dialog i wzajemne poszanowanie. Celnicy to ludzie b . wykwalifikowani w swojej pracy, od walki z przemytem, prawidłową kwalifikacją towarów po pobór należności, proszę o tym pamiętać, są to ludzie doświadczeni i potrzebni dla silnego polskiego panstwa, są synonimy w polskim społeczeństwie celnika lapowkarza, ale ja pracując 11 lat w cle takich rzeczy nie zauważyłem a jeżeli są tacy ludzie to się brzydze nimi i mam nadzieję ze odpowiednie służby zrobią z nimi porządek.
    Jestem celnikiem i jestem z tego dumny!