PKP w Lublinie pochwaliło się najnowszym nabytkiem: pociągiem PesaDART. Docelowo Intercity zamówiło 20 takich składów , które produkowane są w Bydgoszczy.
Dla pasażerów oznacza to przede wszystkim o wiele wyższy komfort jazdy. Ergonomiczne fotele, darmowe WIFi czy urządzenia wzmacniające sygnał telefonów komórkowych – to tylko niektóre z udogodnień jakie czekają na podróżnych.
Oprócz komfortu z najwyższej półki będzie w nim bezpiecznie – mówi Robert Świechowicz wiceprezes PESA Bydgoszcz S.A, która stworzyła pociąg
W pociągu zamontowano też monitoring oraz nowoczesne toalety z przewijakami dla niemowląt. A co sądzą o nim sami Lublinianie?
Nowoczesny pociąg pojedzie z prędkością 160 km/h. i obsłuży m. in połączenia z Lublina do Warszawy. W stolicy znajdziemy się jednak tylko pół godzini szybciej niż dotychczas. PesaDART na tory wyjedzie jeszcze w grudniu, tego roku.
Teraz trzeba jeszcze wybrać nazwę dla połączenia Lublina ze stolicą. Na Facebooku PKP Intercity do wtorku trwa głosowanie. Internauci wybiorą, czy pociąg będzie się nazywał Bystrzyca, Kalina, czy Czwartek.
