Tydzień temu ruszyła PlusLiga, jedna z najlepszych lig siatkarskich na świecie. Pierwsze rozstrzygnięcia mogą nam zaburzyć obraz całego nadchodzącego sezonu, ale na pewno świetny start zanotowała w nim Bogdanka LUK Lublin.
Podopieczni Massimo Bottiego w pierwszej ligowej batalii niespodziewanie pokonali na wyjeździe ekipę wicemistrzów Polski CMC Wartę Zawiercie. Ekipa z Lublina postawiła się zeszłorocznym tryumfatorom Pucharu Polski, wygrywając spotkanie 3:2. Był to zdecydowanie dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami. Już dzisiaj o 20:30 siatkarze Massimo Bottiego rozegrają w lubelskiej hali Globus im. Tomasza Wójtowicz pierwsze spotkanie domowe w sezonie 2024/2025. Dwa tygodnie temu kibice pierwszy raz mogli oglądać swoich ulubieńców podczas Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Podczas tych zawodów Bogdanka LUK Lublin przegrała z Sir Safety Perugia 3:1 i pokonała Asseco Resovię Rzeszów 3:0.
- mówił o celach na sezon kapitan Bogdanki LUK Lublin Marcin Komenda.
Do drugiego spotkania w PlusLidze siatkarze Bogdanki podchodzą w dobrych nastrojach. Po pokonaniu jednego z faworytów w walce o Mistrzostwo Polski przyszedł czas na drużynę, z którą Lublinianie stoczyli w zeszłym sezonie bój o europejskie puchary — Trefl Gdańsk. Wyszli z niego zwycięsko, dzięki czemu już niedługo powalczą o jak najlepszy rezultat w Pucharze Challenge. Ekipa z Gdańska nie przypomina już drużyny z zeszłego sezonu. Doszło do zmiany na stanowisku pierwszego trenera. Igor Juricicia zastąpił wracający do PlusLigi po wielu latach Mariusz Sordyl. Z Trefla odeszło również wielu kluczowych zawodników. Dwóch z nich wzmocniło między innymi drużynę z Lublina, mowa tutaj o Kewinie Sasaku oraz Mikołaju Sawickim. Oprócz tego doszło do zmian wśród środkowych bloku, zespół opuścili Karol Urbanowicz (Gdańsk zamienił na Zaksę Kędzierzyn-Koźle) oraz Patryk Niemiec (trafił do Asseco Resovii Rzeszów).
W pierwszym spotkaniu sezonu Trefl Gdańsk przegrał niespodziewanie ekipie Cuprum Stilon Gorzów 3:2. Ta porażka na pewno rozzłościła siatkarzy trenera Sordyla, pytanie tylko, czy to wystarczy, aby postawić się ekipie z Lublina. Coraz głośniej mówi się również o debiucie na parkietach PlusLigi Wilfredo Leona. Srebrny medalista igrzysk olimpijskich w Paryżu nie wystąpił jeszcze w żadnym spotkaniu, ale jak sam zapewniał w rozmowie z Przeglądem Sportowym, powinien być gotowy na dzisiejsze spotkanie.
Początek spotkania zaplanowany jest na godzinę 20:30. Starcie będzie również transmitowane na sportowych antenach Polsatu.
IC