Po dwutygodniowej przerwie siatkówka ponownie zawita do hali Globus. Kibice Bogdanki LUK Lublin w najbliższym czasie nie będą mogli narzekać na brak emocji. PlusLiga trwa, dochodzą do tego europejskie puchary. Dla lublinian zaczyna się kolejna jazda bez trzymanki. Na początek liga, czyli spotkanie 12 kolejki przeciwko PSG Stali Nysa. Ekipy, która zamieszana jest w walkę o utrzymanie w lidze. Ten mecz będzie przystawką przed pierwszym spróbowaniem europejskich pucharów.
Granie, granie i jeszcze raz granie. Tak można zdefiniować najbliższe dni podopiecznych Massimo Bottiego. Żółto-czarni zagrają w przeciągu tygodnia cztery spotkania. Tak, dokładnie cztery. Meczowy maraton rozpocznie się już dzisiaj chwilę po 17:30. Lublinianie podejmą dzisiaj w hali Globus ekipę PSG Stali Nysa. Dla porządku zajmijmy się najpierw chronologicznym ułożeniem w kalendarzu spotkań, a potem pochylimy się nad dzisiejszym starciem z ekipą z Opolszczyzny. Po sobotniej, ligowej batalii zawodników trenera Bottiego czeka dwa dni oddechu, a następnie rozegrają dwa starcia w ramach Challenge Cup. Rywalami żółto-czarnych będzie izraelski Maccabi Tel-Awiw.
Z racji konfliktu zbrojnego, w który zamieszany Izrael oba spotkania z drużyną z Tel Awiwu zostaną rozegrane we w hali Globus we wtorek oraz środę. Po ostatniej akcji środowego spotkania koncentracja przeniesie się na wyjazdowy pojedynek z Indykpolem AZS Olsztyn. Tak wygląda terminarz bieżącego tygodnia. Teraz skupmy się na dzisiejszym rywalu lublinian.
Podopieczni Daniela Plińskiego plasują się obecnie w ligowej tabeli na 13 pozycji. Początek sezonu nie należał dla zawodników z Nysy do udanych. Trudno się jednak dziwić, kiedy walczyć trzeba było walczyć nie tylko na boisku. Do codzienności siatkarzy z Opolszczyzny doszła walka z żywiołem. Niosące ze sobą tragiczne skutki powodzie na południu kraju sparaliżowały całe miasto, co za tym idzie, ekipa z Nysy musiała przełożyć pierwsze ligowe starcia, żeby na początek uporać się z powodzią. A potem myśleć o rywalizacji na PlusLigowych parkietach. Rywale nie są jednak na straconej pozycji, bo wiele zależy od formy dnia.
Podopieczni Massimo Bottiego na pewno wyjdą na parkiet mocno podrażnieni z racji ostatniej ligowej porażki 3:1 z Steam Hemarpolem Norwidem Częstochowa, która była dopiero drugą porażką w tym sezonie. Na całe szczęście bezpośredni rywale w tabeli też tracili punkty. Jastrzębski Węgiel przegrał 3:1 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a Projekt Warszawa wygrał z Indykpolem AZS-em Olsztyn dopiero po tie-breaku. Walka o pierwsze miejsce fazy zasadniczej trwa, jednak zbliżający się intensywny okres meczowy nie może wiele zweryfikować. Czołówka oprócz ligi gra w pucharach, natężenie meczów staje się większe, do tego dochodzi zmęczenie i długie podróże. Na takie scenariusze był budowany jednak skład żółto-czarnych, który pokazuje w tym sezonie dużo jakości, ale grać muszą w takim czasie praktycznie wszyscy, bo regeneracja odegra w najbliższych dniach kluczową rolę.
Mecz Bogdanka LUK Lublin vs PSG Stal Nysa zaplanowany jest na 16 listopada 2024 roku na godzinę 17:30. Transmisja spotkania w telewizji odbędzie się na antenie Polsatu Sport 1.
Leave a Reply