Bardzo trudny początek MŚ u-20 dla Polaków

Piłkarze reprezentacji Polski do lat 20 mają za sobą bardzo trudny początek mistrzostw świata w roli gospodarzy turnieju. „Biało-czerwoni” przegrali pierwszy mecz z Kolumbią 0:2.

fot. pl.fifa.com/u20worldcup

Wróciły koszmary z mundialu w Rosji. Reprezentacja Polski przegrała z zespołem z Ameryki Południowej po słabym meczu, w którym na plus można zaliczyć tylko pierwsze 20 minut. Tak jak w pamiętnym meczu seniorskiej kadry, tak i tym razem Kolumbijczycy byli lepsi w każdym elemencie. Stosowali wysoki pressing, kreatywnie rozgrywali i wygrywali niemal wszystkie pojedynki 1 na 1.

  • mówi pomocnik Tomasz Makowski.

 

Mimo wszystko, początek meczu nie toczył się jeszcze pod dyktando gości. To podopieczni Jacka Magiery częściej utrzymywali się przy piłce. Dobre pierwsze wrażenie zatarła 23. minuta. Ostoja defensywy kadry U-20, Sebastian Walukiewicz pod presją bardzo wysoko ustawionych rywali zbyt lekko podał piłkę do partnera. Błąd gracza Pogoni Szczecin skrzętnie wykorzystał Ivan Angulo. Kolumbijski napastnik natychmiast dopadł do piłki i w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał ją między nogami bezradnego Radosława Majeckiego.
Z kolei Kolumbijczycy przy prowadzeniu 1:0 grali jeszcze lepiej i co chwilę próbowali w widowiskowy sposób podwyższyć wynik. Wykonaliśmy dobrą robotę mówi strzelec pierwszej bramki Ivan Angulo:

Po pierwszej połowie Polacy przegrywali 0:1 i przez 45 minut oddali tylko jeden strzał, który nawet nie stworzył żadnego zagrożenia. Po przerwie „biało-czerwoni” mieli kilka okazji do wyrównania, ale musieli skupiać się głównie na odpieraniu kontrataków, które często zaczynały się od ich własnych prostych strat. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był zdecydowanie Radosław Majecki, ale nawet on nie był w stanie powstrzymać Kolumbijczyków. W doliczonym czasie gry świetnie wybronił strzał z wnętrza pola karnego, tylko po to, żeby po chwili wyciągać piłkę z siatki. Rezerwowy Luis Sandoval przyjął odbitą przez bramkarza futbolówkę, jednym zwodem zmylił dwóch obrońców i wpakował ją do siatki.
Ostatecznie Polacy przegrali w pierwszym meczu z Kolumbią 0:2. Żeby myśleć o awansie choćby z trzeciego miejsca Polacy muszą wygrać swoje drugie spotkanie z Tahiti.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport