Badminton w wykonaniu lubelskich studentów

47 zawodniczek i zawodników, kilkadziesiąt meczów na 4 kortach i ponad pięć godzin zmagań. Tak w liczbach prezentują się piątkowe Akademickie Mistrzostwa Województwa Lubelskiego w badmintonie. W zawodach rozgrywanych w hali Akademickiego Ośrodka Sportowego przy ul. Langiewicza 22 wzięli udział studenci ze wszystkich lubelskich uczelni. Emocji nie brakowało.

Wśród kobiet bezkonkurencyjna okazała się Kinga Stefańska z Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji w Lublinie. Po turnieju, zwyciężczyni podzieliła się z nami swoimi spostrzeżeniami oraz opowiedziała o swojej przygodzie z badmintonem – Wygrałam turniej, ale przeciwniczki były równie dobre jak ja, trochę mi się poszczęściło. Jak na województwo lubelskie jest to wysoki poziom, głównie zawodnicy z Zamościa i Podkarpacia, którzy przyszli tu na studia, podnieśli poziom rywalizacji. Ja trenuję już od 10 lat w Ropczycach pod Rzeszowem, tu jestem na pierwszym roku studiów na WSEI. W tym roku dostałam powołanie do Ośrodka Szkolenia Kadry Narodowej w Warszawie, ale nie poszłam w tym kierunku, zrezygnowałam z kadry Polski. Trenuję na tyle, ile mogę i startuję w zawodach.

Wysoki poziom zawodów w kategorii kobiet potwierdził organizator turnieju, Dariusz Wierzbicki – Zawody oceniam jako najsilniejsze w historii. Wiąże się to z tym, iż na pierwszy rok studiów przyszedł bardzo mocny rocznik 1993. Są to przede wszystkim zawodniczki trenujące w Kiko Zamość, czołowym klubie w Polsce pod względem szkolenia młodzieży. Te zawodniczki oraz Kinga Stefańska całkowicie zdominowały ten turniej.

W zawodach mężczyzn tryumfował, drugi rok z rzędu, Wojciech Stańko reprezentujący Politechnikę Lubelską. Jak zawodnik ocenia swój występ i dlaczego wybrał właśnie badminton? – Trochę nie wyszedł mi mecz finałowy, drugi set nie potoczył się po mojej myśli, ale generalnie jestem zadowolony, wygrywam drugi rok z kolei. Trenowałem wiele dyscyplin, ale to jest sport w którym się najbardziej męczę i który sprawia mi najwięcej przyjemności. Jest szybkość, jest adrenalina i ogólnie trzeba się dużo ruszać.

Oprócz wyników indywidualnych po piątkowych rozgrywkach przeprowadzono drużynową klasyfikację uczelni. W turnieju kobiet najlepiej wypadły zawodniczki Uniwersytetu Przyrodniczego, wyprzedzając studentki KUL oraz UMCS. Wśród mężczyzn wygrał UMCS, na drugiej lokacie znalazła się Politechnika Lubelska, a trzecie miejsce przypadło Uniwersytetowi Przyrodniczemu.