Decyzją włodarzy rozgrywek sezon PGNiG Superligi został zakończony. Szczypiorniści Azotów Puławy zakończyli zmagania na czwartym miejscu. Puławianie w ten sposób poprawili rezultat z poprzedniego sezonu, kiedy zajęli szóste miejsce. Tytuł, po raz dziewiąty z rzędu powędrował do drużyny PGE VIVE Kielce.
W ostatnim, jak się okazało, meczu sezonu 2019/20 podopieczni Michała Skórskiego przegrali u siebie 32-39 z mistrzami Polski. Puławianie w minionych rozgrywkach odpadli w 3. rundzie eliminacji do Pucharu EHF, przegrali w dwumeczu z Gwardią Opole 53-54. Drużyna przed sezonem przeszła wiele zmian. Z drużyny odeszli Ante Kaleb, Krzysztof Łyżwa, Piotr Masłowski, Jerko Matulić, Marko Panić, Nikola Prce, Adam Skrabania i Witalij Titow. Na ich miejsce przybyli Dawid Dawydzik, Bartosz Kowalczyk, Antoni Łangowski, Jakub Moryń, Rafał Przybylski, Michał Skwierawski i bohater meczu o 3. miejsce na Mistrzostwach Świata w 2015 roku, Michał Szyba. Zmienił się również szkoleniowiec. Po rotacjach, jakie miały miejsce w poprzednim sezonie, kiedy Bartosza Jureckiego zastąpił Zbigniew Markuszewski, nowym szkoleniowcem Azotów został Michał Skórski.
W obecnym sezonie puławianie odnieśli 16 zwycięstw, dwukrotnie zremisowali i siedmiokrotnie przegrali. Najskuteczniejszym strzelcem Azotów został Antoni Łangowski. Niespełna 30-letni rozgrywający rzucił 100 bramek w 23 meczach.
Zdaniem prezesa puławskiego klubu, Jerzego Witaszka, przedwczesne zakończenie rozgrywek było jedyną, słuszną decyzją. Ten czas ma także pozwolić drużynom na lepsze przygotowanie się do następnego sezonu.
Tytuł powędrował do PGE VIVE Kielce Wicemistrzem kraju została Wisła Płock, która straciła trzy punkty do kielczan. Na trzeciej pozycji uplasowali się szczypiorniści NMC Górnika Zabrze. Ekipa ze Śląska zgromadziła 57 punktów, o siedem więcej niż Azoty.
Warto również dodać, że decyzją Komisarza Ligi w następnym sezonie PGNiG Superligi wystąpią te same drużyny, co w minionej kampanii.
Jeśli chodzi o niższe klasy rozgrywkowe, to decyzja o zakończeniu zmagań jeszcze nie zapadła.
- mówił Jerzy Witaszek, prezes Lubelskiego Wojewódzkiego Związku Piłki Ręcznej.
Zakończenie rozgrywek na niższych szczeblach wydaje się być bardzo bliskie. Tam zmagania, tak jak PGNiG Superlidze i PGNiG Superlidze Kobiet są zawieszone od 12 marca.
Jan Gawlik/Maciek Sampolski