W 2015 roku Arenę Lublin odwiedziło 340 tys widzów. Rozegrano na niej 34 mecze trzeciej ligi i 11 innych, z różnych dyscyplin sportowych.
Do tego na płycie boiska zagrano 7 koncertów. Zaprezentowali się między innymi Katie Melua, Biohazard i Bob Geldof. Znalazło się także miejsce i czas dla nauki. Największym wydarzeniem był wrześniowy Piknik Naukowy UMCS, który według szacunków łącznie zebrał kilkanaście tysięcy osób.
Nie zabrakło też wydarzeń motoryzacyjnych i spotów samochodowych.
Plany na rok 2016 są podobne. jest jednak jedno wydarzenie, którego wieść zdążyła zelektryzować już dzisiaj mieszkańców miasta. W czerwcu na Arenie Lublin pojawi się gwiazda światowego formatu. Szczegóły zdradza prezes MOSiR Jarek Czarecki
Sprzedaż biletów na koncert Cranberries ma ruszyć w lutym, najtańsze będą kosztować 75 zł. MOSiR spodziewa się kilkunastu tysięcy widzów, nie tylko z Polski. Aby ściągnąć więcej zagranicznych gości, kampania promocyjna będzie prowadzona także przez lubelskie lotnisko.
Supportem dla Cranberries będzie polska gwiazda. MOSiR jest w finalnej fazie negocjacji, jednak nie zdradza jeszcze nazwiska artysty.
To nie wszystko, co wydarzy się w tym roku na Arenie. Zagoszczą zarówno imprezy z zeszłego roku, jak i nowe projekty.
Na Arenie, ze względu na charakter tego miejsca, przeważać jednak będą imprezy sportowe.
MOSiR jest jeszcze na etapie negocjacji przed podpisaniem umowy, dlatego nie podaje nazwy zespołu.
Ale to nie koniec sportowych planów dla Areny Lublin na ten rok.
Ponadto, w październiku ze stadionu wystartuje druga dycha do maratonu.
Chociaż w spółce nie było jeszcze audytu, można już podać szacunkowy wynik finansowy za 2015 rok. Wynosi on minus 230 tys zł. Zeszły rok był pierwszym pełnym, dlatego MOSiR nie uważa tego wyniku za zły. W przyszłym roku spółka szacuje, że wynik ten wyniesie około 200 tys zł na plusie.