Związek Nauczycielstwa Polskiego rozsyła do wszystkich przedstawicieli tego zawodu anonimowe ankiety z pytaniem czy i w jaki sposób chcą protestować.
Chęć strajku wywołana jest zbyt niską płacą. Nauczyciele domagają się wzrostu wynagrodzenia o 1000 zł. Młody pracownik bezpośrednio po studiach dostaje wypłatę wysokości 1 756 zł netto. O tym, jakie pytania pojawiły się w ankiecie, mówi Adam Sosnowski Prezes Lubelskiego Okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego:
Wstępna analiza wyników z ankiet odbędzie się na koniec listopada, badania przeprowadzane będą natomiast do końca grudnia, wtedy też pojawia się oficjalne wyniki. Sosnowski dodaje, że do nauczycieli, drogą mailową i smsową, trafiają wiadomości zachęcające do tego, żeby brali zwolnienia lekarskie od 12 do 21 grudnia. ZNP zaznacza, że nie jest ich autorem i nie wiem, kto te sugestie rozsyła.
Niech pójdą do innej pracy skoro im tak źle. Moja teściowa chwali sobie pracę w szkole. Te wszystkie informacje o Waszej nauczycielskiej pracy są na wyrost. W innej pracy za taki wymiar czasu pracy zarabialibyscie mniej niż minimum. Także cieszcie się i w końcu weźcie się do roboty
Za jaki czas pracy? Zeby pisac komentarz trzeba miec wiedze! Praca nauczyciela to nie 18 godz a 40 tygodniowo albo i wiecej !!!! Zeby uwierzyc zostan nauczycielem. Twoha tesciowa uczy albo wf albo w 1-3 i nie musi tworzyc sprawdzianow a potem ich sprawdzac po nocach…