Dobra passa ATS Akanzy AZS UMCS Lublin trwa — to już trzeci wygrany mecz sezonu z kolei. Tym razem lubelskim tenisistom stołowym nie zdołali przeciwstawić się UPKS Błękitni Leopoldów. Goście przegrali na hali Centrum Kultury Fizycznej w Lublinie aż 1-9.
Po rozgromieniu dwóch poprzednich rywali aż 10-0 lublinian czekał kolejny sprawdzian. Akademicy w 3. kolejce stanęli do walki z zespołem z Leopoldowa, który w, dotychczas, swoim jedynym spotkaniu w sezonie musiał uznać wyższość ekipy z Chełma, przegrywając 4-6. Jak się okazało, teraz Błękitni musieli do swojego dorobku dopisać kolejną porażkę, bo ATS AZS UMCS wygrał 9:1.
Jak przyznaje kierownik lubelskiej drużyny, Filip Grajewski, był to dopiero pierwszy poważny sprawdzian.
Spotkanie rozpoczęło się od gier Marka Zięby i Radosława Chrześciana. Obaj wygrali swoje pojedynki pokonując kolejno 3-2 Cezarego Domagalskiego oraz 3-0 Pawła Gawryołka. W drugich grach rywalizowali Tomasz Słomka i Mateusz Warda. Po wyrównanej walce kapitan akademików pokonał ostatecznie Marcina Kaznowskiego 3-1. W tym czasie tempo dyktował w swoim pojedynku Warda, wygrywając ze Zbigniewem Kuźmiakiem 3-0. Po pierwszych grach zielono-biali prowadzili więc aż 4:0.
Gry deblowe to również dwa zwycięstwa drużyny gospodarzy. Słomka i Chrześcian zakończyli zacięty pojedynek z rywalami wynikiem 3-2 w setach. Natomiast współpraca Zięby i Wardy zaowocowała wynikiem 3-0 i dała Akanzie szósty punkt w całym spotkaniu.
Przed drugą serią gier miejscowi mieli wymarzoną przewagę. Kolejny punkt dołożył Zięba, oddając jedynie partię rywalom. Z Chrześcianem nie miał szans Kuźmiak, który nie wywalczył więcej niż 2 punkty w secie. Jedyny punkt dla gości zdobył w przedostatniej grze Domagalski, pokonując przeciwnika 3-0. W finalnym pojedynku Warda, przeplatając dobre sety ze słabszymi, zdołał ograć Gawryołka 3-2 i tym samym ustalając końcowy wynik na 9-1 dla zielono-białych.
W sobotę Akademicy rozgromili Błękitnych Leopoldów, a w niedzielę mieli zmierzyć się z Żaczkiem Fajsławice. Tutaj jednak namieszać postanowił koronawirus, a konkretnie kwarantanna w ekipie gości, skutkiem czego mecz został przełożony. Po zwycięstwie lublinianie nadal są w treningu, a na horyzoncie mają konkretny cel, którym jest 1. miejsce w swojej lidze.
— podsumowuje kierownik zielono-białych.
Po serii zwycięstw lubliniane są liderami 2. Ligi Tenisa Stołowego. Kolejne starcie czeka akademików już 25 października o godzinie 11:00. Staną wtedy w szranki z SMS II Włodawa.