Znakomita pierwsza kwarta dała koszykarzom AZS UMCS Lublin pewne zwycięstwo w starciu z AZS UJK Kielce. Podopieczni Przemysława Łuszczewskiego pokonali rywali 63:52.
24:6 – dokładnie w taki sposób lubelscy koszykarze „powitali” zespół z województwa świętokrzyskiego w hali MOSiR. Gospodarze znakomicie radzili sobie w ofensywie – i jak pokazuje wynik – powstrzymywali też zapędy gości w obronie. Nic więc dziwnego, że mieli pełne prawo myśleć o wygranej.
Dekoncentracja przyszła jednak zbyt szybko. W kolejnych dwóch odsłonach akademicy zdobyli 24 punkty, a ich rywale o 10 więcej. Lublinianie bardzo nie chcieli, żeby powtórzył się scenariusz z poprzedniego ligowego spotkania z ŁKS-em Łódź. Wtedy to zaprzepaścili nawet 15-punktową przewagę i wracali do domu z opuszczonymi głowami. W tym przypadku scenariusz był jednak nieco inny. W ostatniej partii gospodarze obronili halę MOSiR wygrywając 15:12. Tym samym zapewnili sobie 14. wygraną w II lidze. Podopieczni Przemysława Łuszczewskiego ciągle liczą się w walce o fotel lidera – do Księżaka Łowicz tracą tylko jeden punkt.
Kolejny mecz AZS UMCS rozegra na wyjeździe. Ich rywalem będzie drużyna KS Rosa-Sport Radom.