„To była najdłuższa, heroiczna i najkrwawsza bitwa o wolną Polskę”. Za nami główne obchody 76 rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.
W 1944 roku coraz bardziej jasne wydawało się, że Niemcy przegrają wojnę. Jednak wraz z przesuwającym się na zachód frontem, nadchodziło kolejne zagrożenie – Armia Czerwona. W tej sytuacji polskie podziemie podjęło decyzję o wyzwoleńczym zrywie. Była to jedyna okazja, aby wzmocnić pozycję okupowanego kraju, jednak pomimo początkowych sukcesów, powstanie warszawskie zapisało się tragicznie na kartach naszej historii. Tysiące zabitych i wziętych do niewoli, zbombardowane miasto, a w tym zniszczenie dziesiątek bezcennych dzieł kultury.
„Powstanie nie osiągnęło zamierzonych celów politycznych i militarnych. Było jednak ważnym aktem o charakterze propagandowo-ideowym, patriotycznym i moralnym” – mówił podczas lubelskich uroczystości major Bogdan Walas:
O kolejnej rocznicy powstania pamiętają nie tylko mieszkańcy stolicy. Jak co roku, na Placu Litewskim w Lublinie dźwiękiem syren i minutą ciszy uczczono pamięć tamtych wydarzeń. Po części oficjalnej odbył się koncert pieśni patriotycznych.
