Są akty oskarżenia w sprawie oszustw metodą na wnuczka. Kara grozi jednak nie samym oszustom, a wynajętym do odebrania pieniędzy kurierom.
Wyrok skazujący czeka pięć osób w wieku od 21 do 58 lat. Wszyscy odpowiedzieli na ogłoszenie o pracę umieszczone przez jednego mężczyznę. Przez internet szukał osób, które w jego imieniu odbierałyby paczki spod wskazanych przez niego adresów.
Nadawcami przesyłek okazywały się być starsze osoby, które wcześniej zostały oszukane metodą na wnuczka. Kurierom przekazywały pieniądze, które miały rzekomo pomóc uniknąć bliskim więzienia. W przesyłkach znajdowało się od 5 do 51 tysięcy złotych.
Po wykonanym zadaniu kurierzy otwierali paczkę i pobierali sobie około 200 zł honorarium za wykonane zlecenie. Sama paczka wędrowała do kolejnych rąk, aż jej zawartość trafiała na konto zleceniodawcy. Na razie policja nie ustaliła tożsamości tego oszusta. Numery telefonów, którymi się posługiwał, zarejestrowane były w Anglii.
Wszyscy oskarżeni przyznali się do winy. Grozi im od roku pozbawienia wolności w zawieszeniu do trzech miesięcy więzienia, dozór elektroniczny i grzywna.