3:0 na początek mundialu w Lublinie

Senegal zwyciężył z reprezentacja Tahiti 3:0 w pierwszym spotkaniu Mistrzostw Świata FIFA U-20 w Lublinie.


Kibice długo nie czekali na pierwszego gola młodzieżowego mundialu. Amadou Sagna wyprowadził reprezentację Senegalu na prowadzenie zaledwie po 10. sekundach od pierwszego gwizdka. To najszybciej strzelona bramka w historii turnieju. Im dłużej trwało spotkanie tym tahitańczycy coraz rzadziej byli przy piłce, a piłkarze z Afryki częściej zagrażali bramce rywali. W 29. minucie dobre wyjście skrzydłem zaliczył Ibrahima Diane. Pomocnik podał do wbiegającego w okolice jedenastki Amadou Sagna, a ten bezbłędnie wykończył akcję podwajając prowadzenie swojego zespołu i własny dorobek strzelecki. Zaledwie dwie minuty później blisko bramki na 3:0 był Youssuf Badji. Moana Pito z trudem sięgnął jednak piłkę uderzoną głową przez zawodnika z czarnego lądu. Do przerwy wynik się już nie zmienił choć tuż przed gwizdkiem szansę dwukrotnie mieli jeszcze Senegalczycy. Piłkarze z Tahiti w pierwszej części spotkania nie oddali ani jednego strzału na bramkę rywali. Zawodnicy z Afryki uderzali 14 razy. Połowa z tych prób była celna.

Po 5. minutach drugiej połowy Senegal prowadził już trzema bramkami. Hat-trika skompletował Amadou Sagna. Warto wspomnieć, że jest to zawodnik grający na co dzień w trzeciej klasie rozgrywkowej w Senegalu. Do końca spotkania wynik już się nie zmienił choć „Lwy Terangi” miały ku temu okazje. Zawodnik zwycięskiej ekipy Alpha Diounkou cieszy się z wygranej, myśli o spotkaniu z Polską i chwali organizację turnieju.

 

Pierwsze spotkanie małego mundialu na Arenie Lublin obejrzało 4661 widzów. W naszym mieście odbędzie się jeszcze 8 spotkań grupowych, 2 mecze 1/8 finału rozgrywek oraz półfinał. Kolejny mecz już dziś. O godzinie 18 Honduras zmierzy się z Nową Zelandią.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport