Drużyna Bogdanka AZS UMCS Lublin wygrała trzydniowy miniturniej ćwierćfinałowy Mistrzostw Polski Kobiet U19. W Turnieju grupy C odbywającym się w lubelskiej hali Mosir wzięły udział 3 zespoły. Oprócz gospodyń na parkiecie przy Alejach Zygmuntowskich rywalizowały również MKS MOS Betard Wrocław i MUKS Piaseczno.
Pierwszego dnia zmagań koszykarki AZS-u mierzyły się z zawodniczkami MKS MOS Betard Wrocław. Spotkanie od początku do końca było bardzo wyrównane. Oba zespoły grały punkt za punkt i nikt nie mógł zbudować sobie większej przewagi. W połowie spotkania mieliśmy wynik 28:27 dla Wrocławianek. Po trzech kwartach tablica wyników wskazywała remis po 45. Decydująca okazała się ostatnia kwarta, gdzie w samej końcówce podopieczne Marka Lebiedzińskiego odskoczyły rywalkom na 5 punktów i prowadzenia nie oddały już do końca. Ostatecznie wygrały spotkanie 59:56.
Drugiego dnia na lubelskim parkiecie zmierzyły się drużyny gości MUKS Piaseczno i MKS MOS Betard Wrocław. W tym meczu od początku widoczna była przewaga wrocławianek. Mimo tego, że w drugiej kwarcie koszykarki z Piaseczna powalczyły, to ostatecznie starcie to, zakończyło się pewnym zwycięstwem drużyny z Dolnego Śląska 70:48.
Turniej wieńczyło odbywające się trzeciego dnia spotkanie gospodyń z MUKS-em Piaseczno. Pierwsza kwarta meczu była właściwie pokazem świetnej gry zawodniczek Bogdanka AZS UMCS Lublin. Gospodynie były lepsze właściwie w każdej płaszczyźnie. Były skuteczniejsze pod koszem, celniejsze w rzutach z dystansu i popełniały mniej błędów. Pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 23:5.
Druga kwarta również przebiegała pod dyktando gospodyń, które nie pozwalały na zbyt wiele rywalkom. Podopieczne Marka Lebiedzińskiego zdobyły w tej kwarcie ponad 30 punktów i w przerwie meczu prowadziły aż 54:16.
Tak występ swoich podopiecznych skomentował trener MUKS-u Piaseczno Michał Walczuk
Po przerwie jednak goście wrócili do gry. Zawodniczki z Piaseczna zaczęły grać lepiej i pewniej. Popełniały też mniej błędów. W zespole z Lublina pojawił się Za to przestój i rozkojarzenie. W trzeciej kwarcie Lublinianki straciły sporo punktów przez własne błędy. Mimo problemów zawodniczki AZSu utrzymały przewagę i po trzech kwartach prowadziły 72:36.
W trzeciej kwarcie zabrakło koncentracji – opowiada Barbara Wasilak – zawodniczka Bogdanka AZS UMCS Lublin.
W ostatniej kwarcie do gry Lublinianek wróciła pewność. Mimo to rozpędzone zawodniczki z Piaseczna dawały z siebie wszystko by pozostawić jak najlepsze wrażenie. Gra w końcówce zrobiła się wyrównana. Zawodniczki z Lublina były bardzo celne w rzutach za 3 i ostatecznie dzięki temu udało im się utrzymać wysokie prowadzenie i zwyciężyć w meczu 87:49.
Tak mecz i cały turniej w wykonaniu swoich podopiecznych podsumował trener Marek Lebiedziński.
MVP całego turnieju została Maja Kusiak, która łącznie, w dwóch meczach rzuciła 45 punktów. Zawodniczki Bogdanka AZS UMCS Lublin czekają teraz na rywalki w turnieju półfinałowym Mistrzostw Polski U19.
Filip Lech