15 lat temu Polska dołączyła do Unii Europejskiej. 1 maja 2004 roku doszło do największego rozszerzenia w historii Wspólnoty. Razem z nami dołączyły także Estonia, Łotwa, Litwa, Czechy, Słowacja, Węgry, Słowenia, Malta i Cypr.
Od 1 lipca 2013 w skład UE wchodzi 28 państw. Pod znakiem zapytania cały czas stoi obecność Wielkiej Brytanii, która może odejść ze wspólnoty już 31 października. Dla Polaków istotne jest jednak to jak przebiegło 15 lat w tej organizacji. Profesor Marek Pietraś – Kierownik Zakładu Stosunków Międzynarodowych UMCS stwierdził że większość rodaków jest zadowolonych z tego okresu.
Argumentuje to Badaniami Opinii Publicznej, z których wynika że 91% Polaków pozytywnie ocenia członkostwo w Unii Europejskiej. 5% jest przeciwnych i reszta nie ma zdania na ten temat.
Profesor Marek Pietraś próbuje przeanalizować jak mógłby wyglądać nasz kraj bez wstąpienia do Wspólnoty.
Nieodłączną cechą funkcjonowania Unii Europejskiej jest też wspólna waluta. Nasz kraj zadeklarował że przyjmie euro, nie podał jednak konkretnego terminu kiedy miałoby to nastąpić.
Strefa euro nie jest przypadkiem pierwszej unii monetarnej w Europie. Podobne rozwiązanie było testowane już w drugiej połowie 19 wieku jednak ten pomysł nie przetrwał. Stworzona w Paryżu unia monetarna miała być najlepszym rozwiązaniem na zjednoczenie Europy pod protektoratem Francji. Jednak osoby, które pracowały przy projekcie zapomniały o rozrzutności innych krajów i prawach ekonomii.
Wcześniej z problemami takie innowacje próbował wprowadzić Napoleon Bonaparte. Francuzom udało się to jednak dopiero 23 grudnia 1865 r. Wtedy przedstawiciele Belgii, Szwajcarii, Luksemburga, Włoch i Francji podpisali w Paryżu porozumienie, oficjalnie tworząc Łacińską Unię Monetarną. Po różnych perypetiach, sukcesach i niepowodzeniach Unia Łacińska oficjalnie funckjonowała aż do 1927 roku. W końcu państwa członkowskie zauważyły, że trzeba uznać ten nieudany eksperyment za zakończony.
Nie powinniśmy zadawać pytań na temat tego czy Polska powinna przystąpić do strefy euro, tylko musimy zastanowić się nad tym jak ta strefa funckjonuje, tłumaczy magister Łukasz Jasiński, asystent na Wydziale Ekonomicznym UMCS
Unia, zgodnie ze swoimi deklaracjami z Kopenhagi i Madrytu, otwarta jest na każde demokratyczne państwo europejskie o rozwiniętej gospodarce rynkowej.Obecnie status kandydata posiadają: Albania, Czarnogóra, Macedonia Północna, Serbia i Turcja, natomiast Bośnia i Hercegowina oraz Kosowo aspirują do tego miana.