Powietrze w Lublinie nie jest najczystsze, jednak za jego stan odpowiadają wszyscy mieszkańcy. Wystarczy, że będą dbali, czym palą w piecach.
Od początku roku strażnicy miejscy przeprowadzili 42 kontrole pieców domowych i zakładowych. Według przepisów, można w nich palić jedynie węglem bądź drewnem. Często pojawiają się tam także sklejki, płyty wiórowe, pocięte podkłady kolejowe czy też zwykłe śmieci. Palenie takich materiałów jest jednak karalne – grozi za to mandat w wysokości do 500 zł. W szczególnych wypadkach straż może skierować sprawę do sądu, a ten może nałożyć karę w wysokości do 5 tys. zł.
Robert Gogola z lubelskiej Straży Miejskiej tłumaczy, że te restrykcje wynikają z troski o zdrowie mieszkańców:
Również spalanie śmieci na świeżym powietrzu jest szkodliwe, ponieważ w ten sposób do atmosfery trafiają szkodliwe substancje. Jeżeli mamy podejrzenia, że ktoś łamie przepisy, można w tej sprawie skontaktować się ze Strażą Miejską:
Interwencje w tej sprawie podejmuje specjalnie przeszkolony eko patrol. W poprzednim roku funkcjonariusze przeprowadzili 720 kontroli na terenie miasta, nałożyli 128 mandatów karnych, na łączną kwotę blisko 24 tys. zł.
Kinga Ludwik